PO MEDIACH Z ANGORĄ (33)

| 2 kwi 2024  21:14 | Brak komentarzy

Hejtem po oczach

Telewizja Polska skierowała pismo przeciwko Jackowi Kurskiemu, zawiadamiając prokuraturę o szeregu nieprawidłowości, które naraziły TVP na wielkie straty finansowe. Niemal w tym samym czasie o możliwym przestępstwie Jacka Kurskiego powiadomił prokuraturę minister Bartłomiej Sienkiewicz. W zawiadomieniu Sienkiewicza zabrakło konkretów, teraz – mam nadzieję – takie konkrety się pojawią.

Opinia publiczna ma prawo wiedzieć, jakie zarzuty stawiane są Jackowi Kurskiemu. I nie chodzi o sprawy powszechnie znane i oczywiste, jak zniszczenie telewizji publicznej i doprowadzenie do degradacji jej misji. Chciałbym poznać takie zarzuty, z których jasno będzie wynikać, że Jacek Kurski sprzeniewierzył środki budżetowe, działał niegospodarnie, dokonał malwersacji finansowych itp. Tak czy inaczej, o winie lub braku winy ostatecznie zadecyduje sąd. Bez prawomocnego wyroku sądowego człowiek jest niewinny – to zasada prawa i etyki dziennikarskiej, którą telewizja Kurskiego wielokrotnie naruszała wobec polityków opozycji.

Wiele osób chętnie widziałoby Kurskiego w więzieniu, a Monika Richardson przewiduje, że on tam się znajdzie… Kurski zarobił w TVP łącznie 4,5 mln złotych, ale nie wiemy, na jakie kwoty były podpisywane umowy, o których powiadomiono prokuraturę. To mogą być wielomilionowe kontrakty, ale poczekajmy; trwa kontrola w spółce i badane są kolejne wątki. Tymczasem Jacek Kurski odgraża się i zapowiada „wielki akt oskarżenia”. Ciekawe, bo już jeden akt oskarżenia sformułował: przeciwko swoim byłym kolegom z Telewizji Polskiej, oskarżając ich o zaprzepaszczenie jego „wielkiego dorobku”.

Czytelnicy ANGORY mogą czytać o tym w publikowanym na łamach naszego tygodnika tzw. raporcie Kurskiego. Kurski krzyczy „łapaj złodzieja” i odwraca kota ogonem, grożąc aktem oskarżenia „winnym bezprawnej dewastacji Telewizji Polskiej” oraz wszystkim, „którzy im w tym wewnątrz TVP pomagają”. Zapowiada więc ogromny proces przeciwko być może setkom pracowników TVP. Oczami wyobraźni już widzę ten „wielki” akt oskarżenia, w którym będzie… no właśnie, co? Czekam z niecierpliwością, bo może będziemy świadkami samokrytyki Kurskiego i jego świty, która już publikując wspomniany raport, niefrasobliwie przyznała się do winy; do dewastacji publicznej stacji za publiczne pieniądze! Namawiam więc Jacka Kurskiego, żeby pospieszył się z tym oskarżeniem, żeby nie było dla niego za późno, bo dzisiaj służby działają szybko, o czym przekonał się ostatnio Zbigniew Ziobro i osoby związane z Funduszem Sprawiedliwości.

Czy Jacek Kurski zostanie skazany? Oczywiście jest za wcześnie, by odpowiedzieć na to pytanie. Jednak skala zniszczeń dokonanych przez niego w publicznych mediach jest ogromna. To on bezpośrednio jest odpowiedzialny za stworzenie cynicznej, odrażającej, pełnej hipokryzji i mowy nienawiści, plugawej i prymitywnej machiny propagandowej, która służyła przez 8 lat wyłącznie jednemu celowi: utrzymać Prawo i Sprawiedliwość przy władzy! Proces Jacka Kurskiego byłby ważnym wydarzeniem i sygnałem, że mamy państwo prawa i nikt, kto naruszy prawo (m.in. Ustawę o radiofonii i telewizji), nie może spać spokojnie. Myślę, że już dziś kłopoty ze snem może mieć również przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski. Zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przez niego przestępstwa złożyli posłowie Koalicji Obywatelskiej. A to dopiero początek długiej listy nazwisk…

MAREK PALCZEWSKI


TELEWIZOR POD GRUSZĄ

W Zjednoczonej Łgarstwem i Łajdactwem Prawicy nie milkną gorzkie żale – lament jest wielki. Szlochają i pomstują wszyscy bez wyjątku! Niektórzy posłowie Suwerennej Polski, konkretnie ci nieco wyżsi wzrostem, bardziej sprawni fizycznie i umysłowo od Ozdoby i Goska, są zdesperowani na maksa – gotowi w każdej chwili na konferencjach prasowych szaty na sobie drzeć, włosy z głowy wyrywać! Ale sił im nie staje w obliczu takiego ludzkiego dramatu!

Cały dotychczasowy wysiłek ziobrystów, cała para włożona w protest poszła w gwizdek! I nie ma czemu się dziwić! Wszak owa tragedia spadła na partię dążącą do wyprowadzenia Przenajświętszej Rzeczpospolitej z Unii jak grom z jasnego nieba! Toż to cud, że jeszcze żaden ziobrysta z owej rozpaczy i niemocy nie oszalał! Nawet Kowalski, którego IQ – iloraz inteligencji – objęty jest klauzulą ściśle tajne, nie dostał białej gorączki i nie odleciał! Naprawdę nie ma przesady, mówiąc, że to, co się stało we wtorek Wielkiego Tygodnia, nie tylko w głowie, ale i w pale ziobrystów się nie mieści! Jest nie do uwierzenia! A jednak wydarzyło się to faktycznie.

Funkcjonariusze ABW, bez zaproszenia Zbigniewa Ziobry – legendarnego przywódcy obdarzonego charyzmą trzęsącej się galaretki – weszli o 6 rano do jego mieszkania i zrobili KIPISZ!!! Bożesz Ty mój, ależ to niebywały, gigantyczny skandal – bezprawie nie z tej ziemi wołające o pomstę do samego Boga! Jak mogło dojść do takiego nieszczęścia?! Ziobro, człowiek mający monopol na robienie o 6 rano kipiszu w mieszkaniu każdego rodaka, który mu się naraził – minister, który spokojnie gnoił, niszczył życie, wsadzając na wiele miesięcy do aresztu wydobywczego Bogu ducha winnych ludzi bez okazania im aktu oskarżenia – dziś padł ofiarą swoich haniebnych praktyk! KARMA WRÓCIŁA! Podopieczny nadprezydenta Mastalerka prezydent Duda na wieść o kipiszu w domostwie Zbynia rzekł: „Ci, co dopuszczają się bezprawia, BĘDĄ wcześniej czy później UKARANI!”. Dobrze, że Jędruś ma tego świadomość. Mniejszy przeżyją szok on i jego ludzie!

ANTONI SZPAK

Komentarze

Pozostaw komentarz:





  • Międzynarodowa Legitymacja Dziennikarska

    legitymacja Członkowie naszego stowarzyszenia mogą uzyskać legitymacje dziennikarskie (International Press Card) Międzynarodowej Federacji Dziennikarzy FIJ (IFJ), z siedzibą w Brukseli.
  • POLECAMY

    Dziennikarz Olsztyński 4/2023  
    BEZPIEKA WIECZNIE ŻYWA Trafiamy na książkę Jacka Snopkiewicza „Bezpieka zbrodnia i kara?”, wydaną wprawdzie przed trzema laty, ale świeżością tematu zawsze aktualna. „Bezpieka” jest panoramą powstania i upadku Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, urzędu uformowanego na wzór radziecki w czasach stalinizmu.

    Więcej...


    Wojciech Chądzyński: Wrocław, jakiego nie znacie Teksty drukowane tutaj ukazywały się najpierw w latach 80. ub. wieku we wrocławskim „Słowie Polskim”, nim zostały opublikowane po raz pierwszy w formie książkowej w 2005 roku.

    Więcej ...


    Magnat prasowy, który umarł w nędzy 17 grudnia 1910 roku ukazał się w Krakowie pierwszy numer Ilustrowanego Kuryera Codziennego – najważniejszego dziennika w historii polskiej prasy. Jego twórca – pochodzący z Mielca – Marian Dąbrowski w okresie międzywojennym stał się najpotężniejszym przedsiębiorcą branży medialnej w Europie środkowej.

    Więcej ...


    Olsztyńscy dziennikarze jako pisarze Niezwykle płodni literacko okazują się członkowie Olsztyńskiego Oddziału Stowarzyszenia. W mijającym roku ukazało się sześć nowych książek autorów z tego grona. Czym mogą się pochwalić?

    Więcej ...



    Wyścig do metali rzadkich Niedawno zainstalowany w Warszawie francuski wydawca Eric Meyer (wydawnictwo o dźwięcznej nazwie Kogut) wydał na przywitanie dwie ciekawe pozycje, z których pierwszą chcemy przedstawić dzisiaj. To Wojna o metale rzadkie francuskiego publicysty Guillaume Pitrona, jak głosi podtytuł Ukryte oblicze transformacji energetycznej i cyfrowej.

    Więcej...

     

  • RADA ETYKI MEDIÓW

  • ***

    witryna4
    To miejsce przeznaczamy na wspomnienia dziennikarzy. W ten sposób staramy się ocalić od zapomnienia to, co minęło...

    Przejdź do Witryny Dziennikarskich Wspomnień

    ***

  • PARTNERZY

    infor_logo


  • ***

  • FACEBOOK

  • ARCHIWUM

  • Fundusze UE

    Komitety Monitorujące Reprezentacja Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej jest pełnoprawny, członkiem Komitetów Monitorujących programy krajowe i programy regionalne. Aby wypełnić wszystkie wymogi postawione przed Stowarzyszeniem Dziennikarzy podajemy skład poszczególnych Komitetów Monitorujących.

    Więcej...