Dziennikarska wystawa „Kiedy szumiały sekwoje”

| 5 mar 2024  07:35 | Brak komentarzy

W Sali kolumnowej Pałacu Czartoryskich w Puławach / obecnie siedziba Centralnej Biblioteki Rolniczej/ otwarto ostatnio interesującą wystawę paleontologiczną, zatytułowaną „Kiedy szumiały sekwoje”.

Jej autorką jest mieszkająca w Puławach dziennikarka, członek Lubelskiego Oddziału Stowarzyszenia Dziennikarzy RP Hanna Pawłowska. To szósta z kolei ekspozycja red. Pawłowskiej, która od 30 lat zajmuje się hobbystycznie poszukiwaniem i kolekcjonowaniem skamieniałości.

Ta ekspozycja, która spotkała się z dużym zainteresowaniem mieszkańców tego nadwiślańskiego miasta, w tym zwłaszcza młodzieży, tematycznie różni się od poprzednich, prezentujących skamieniałą faunę. „Obecna, mówi autorka, jak już wskazuje jej tytuł „Kiedy szumiały sekwoje” opowiada o skamieniałych roślinach. Tych z czasów paleozoiku, kiedy z drzewiastych skrzypów i paproci tworzył się węgiel kamienny, ale także tych młodszych roślinach – araukariach i sekwojach z czasów mezozoiku. Skamieniałe fragmenty karbońskich lepidodendronów, sygilarii i kalamitów zdobyte zostały podczas eksploracji hałd kopalni węgla kamiennego na Śląsku, łupki mułowcowe z zachowanymi liśćmi jurajskich drzew ginkgo pochodzą ze stanowiska Gromadzice koło Ostrowca Świętokrzyskiego, a kawałki drewna jurajskich araukarii z kopalni iłów rudonośnych pod Częstochową. Na wystawie można również obejrzeć odciski liści drzew w trawertynie z przełomu plejstocenu i holocenu, przywiezione przeze mnie z wyprawy paleontologicznej na Słowację. Nie zabrakło także okazów skamieniałych roślin z okolic Puław. To niezwykle rzadkie znaleziska wziąwszy pod uwagę, że zostały wydobyte ze skał dawnego dna morskiego. Gałązki drzew iglastych z kamieniołomu w Kazimierzu Dolnym i Nasiłowie uważam za swoje najcenniejsze znaleziska spośród prezentowanych na tej wystawie”.

Red. Hanna Pawłowska od wielu lat jeździ po Polsce i Europie zbierając skamieniałości. Zna dobrze polskie stanowiska paleontologiczne, najczęściej eksploruje bliskie jej sercu rejony Doliny Środkowej Wisły . Ale nie tylko. W poszukiwaniu paleontologicznych „skarbów” , jak wspomina, „wyprawiła się promem przez Bałtyk na estońską wyspę Saaremaa, by przywieźć do Polski kilka skrzynek sylurskich koralowców, ramienionogów, trylobitów i gąbek sprzed 400 mln lat i pokazać je na wystawie o początkach życia na Ziemi. Przekopała kamieniołomy w niemieckim zagłębiu jurajskim w okolicach Solnhofen, by zdobyć ciekawe amonity na wystawę jurajską. Poszukiwała trylobitów sprzed pół miliarda lat w Czechach, przetrząsała wybrzeża niemieckiej wyspy Rugia zbierając okazy do swojej kolekcji kredowej”.

Otwarciu puławskiej wystawy 13 lutego br. towarzyszył wykład inauguracyjny dziennikarki na temat ewolucji roślin. Obecny na wernisażu prof. Marcin Machalski z Instytutu Paleobiologii PAN w Warszawie w księdze gości napisał: „Super wykład p. Hanny Pawłowskiej, więcej takich wystaw i wykładów!”

Swoją kolekcję H. Pawłowska szacuje na ponad 3 tys. skamieniałości.
Zdjęcia autorki wystawy z jej archiwum.

Komentarze

Pozostaw komentarz:





  • Międzynarodowa Legitymacja Dziennikarska

    legitymacja Członkowie naszego stowarzyszenia mogą uzyskać legitymacje dziennikarskie (International Press Card) Międzynarodowej Federacji Dziennikarzy FIJ (IFJ), z siedzibą w Brukseli.
  • POLECAMY

    Dziennikarz Olsztyński 4/2023  
    BEZPIEKA WIECZNIE ŻYWA Trafiamy na książkę Jacka Snopkiewicza „Bezpieka zbrodnia i kara?”, wydaną wprawdzie przed trzema laty, ale świeżością tematu zawsze aktualna. „Bezpieka” jest panoramą powstania i upadku Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, urzędu uformowanego na wzór radziecki w czasach stalinizmu.

    Więcej...


    Wojciech Chądzyński: Wrocław, jakiego nie znacie Teksty drukowane tutaj ukazywały się najpierw w latach 80. ub. wieku we wrocławskim „Słowie Polskim”, nim zostały opublikowane po raz pierwszy w formie książkowej w 2005 roku.

    Więcej ...


    Magnat prasowy, który umarł w nędzy 17 grudnia 1910 roku ukazał się w Krakowie pierwszy numer Ilustrowanego Kuryera Codziennego – najważniejszego dziennika w historii polskiej prasy. Jego twórca – pochodzący z Mielca – Marian Dąbrowski w okresie międzywojennym stał się najpotężniejszym przedsiębiorcą branży medialnej w Europie środkowej.

    Więcej ...


    Olsztyńscy dziennikarze jako pisarze Niezwykle płodni literacko okazują się członkowie Olsztyńskiego Oddziału Stowarzyszenia. W mijającym roku ukazało się sześć nowych książek autorów z tego grona. Czym mogą się pochwalić?

    Więcej ...



    Wyścig do metali rzadkich Niedawno zainstalowany w Warszawie francuski wydawca Eric Meyer (wydawnictwo o dźwięcznej nazwie Kogut) wydał na przywitanie dwie ciekawe pozycje, z których pierwszą chcemy przedstawić dzisiaj. To Wojna o metale rzadkie francuskiego publicysty Guillaume Pitrona, jak głosi podtytuł Ukryte oblicze transformacji energetycznej i cyfrowej.

    Więcej...

     

  • RADA ETYKI MEDIÓW

  • ***

    witryna4
    To miejsce przeznaczamy na wspomnienia dziennikarzy. W ten sposób staramy się ocalić od zapomnienia to, co minęło...

    Przejdź do Witryny Dziennikarskich Wspomnień

    ***

  • PARTNERZY

    infor_logo


  • ***

  • FACEBOOK

  • ARCHIWUM

  • Fundusze UE

    Komitety Monitorujące Reprezentacja Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej jest pełnoprawny, członkiem Komitetów Monitorujących programy krajowe i programy regionalne. Aby wypełnić wszystkie wymogi postawione przed Stowarzyszeniem Dziennikarzy podajemy skład poszczególnych Komitetów Monitorujących.

    Więcej...