Z ANGORY nr 24
Dziennikarze RP | 9 cze 2025 11:43 | Brak komentarzy
Brzytwą po mediach
Można powiedzieć, że prezydentem został Nikodem Dyzma, KKK – królik z kapelusza Kaczyńskiego. Można też powiedzieć, że prezydentem został wykidajło i bojówkarz. Można, ale to nie zmienia faktu, że prezydentem RP jest Karol Nawrocki. Wielu z nas nie uzna go za prezydenta, w sercach i w sumieniach nie będzie dla niego miejsca. Wielu będzie go bojkotować i nim gardzić, ale nie zmieni to faktu, że prawnie został on prezydentem wybranym przez większość wyborców. Może więc zamiast biadolić, trzeba wziąć się do roboty, aby więcej to się nie powtórzyło i żeby za 2 lata nie było jeszcze gorzej. Na triumfalizm PiS-u nie odpowiadać defetyzmem, lecz aktywnością.
Z ANGORY nr 23
Dziennikarze RP | 3 cze 2025 12:19 | Brak komentarzy
Brzytwą po mediach
Miniona kampania prezydencka była najbrutalniejsza ze wszystkich dotychczasowych. Ale i jej stawka była niebagatelna. Wygrana Nawrockiego oznaczać będzie staczanie się Polski w odmęty prawicowej ideologii odbierającej reszcie społeczeństwa prawa do życia w zgodzie z własnymi przekonaniami. Za kilka lat brunatna fala faszyzmu będzie o wiele trudniejsza do zatrzymania, a widmo wyjścia Polski z Unii Europejskiej stanie się rzeczywistością. Wygrana Trzaskowskiego pozwoliłaby na realizację wyborczych obietnic demokratycznej koalicji i dała nadzieję, że w polityce liczą się prawda i przyzwoitość, a nie nienawiść i pogarda dla ludzi inaczej myślących.
Z ANGORY nr 21
Dziennikarze RP | 19 maj 2025 19:03 | Brak komentarzy
Brzytwą po mediach
Kampania prezydencka dobiegła, ale nie końca, bo czeka nas jeszcze dogrywka. A co mieliśmy do tej pory? Festiwal obietnic, bon motów, niekończących się debat, wiecowych spotkań i filmów w internecie. Znowu stajemy – to już tradycja – przed najważniejszymi wyborami, w których po raz kolejny musimy rozstrzygać sprawy zasadnicze, dotyczące przyszłości Polski w Unii Europejskiej i w NATO. A wydawało się, że już to mamy za sobą, że istnieje w tych kwestiach narodowy konsensus. Bynajmniej: nadal jesteśmy głęboko podzieleni, a między nami niezasypany rów polaryzacji.
Z ANGORY nr 20
Dziennikarze RP | 15 maj 2025 15:25 | Brak komentarzy
Brzytwą po mediach
53-letnia pracownica Uniwersytetu Warszawskiego, matka trójki dzieci, została zabita na kampusie UW przez 22-letniego studenta prawa. Ciężko ranny został 39-letni strażnik. Brutalne morderstwo zszokowało wszystkich. Trudno wobec tej potwornej zbrodni przejść obojętnie, bo jest ona niesłychana, niewyobrażalna.
Tej zbrodni przyglądają się i przeglądają się w niej nasze media. Krótko po zabójstwie w mediach społecznościowych (na platformie X) pojawiły się sensacyjne filmy nakręcone przez świadków zbrodni, by epatować nimi opinię publiczną. Filmy udostępnione przez studentów Uniwersytetu Warszawskiego miały setki tysięcy wyświetleń. Na jednym widać było znęcanie się oprawcy nad ofiarą – to było w dalszym planie, na innym zatrzymanie zabójcy i w bliskiej odległości ofiarę całą we krwi. Będą one dodatkowym materiałem dla śledczych i to mógłby być motyw ich powstania. Ale niedobrze się stało, że zostały upublicznione w internecie, pokazując to, co powinno służyć wyłącznie jako materiał dowodowy dla policji i prokuratury.
Z ANGORY nr 19
Dziennikarze RP | 5 maj 2025 09:13 | Brak komentarzy
Brzytwą po mediach
Nie spodziewałem się, że tak szybko usłyszę w polskich mediach słowa „brawa dla Putina”. A stało się to w czasie niemoderowanej debaty w „Super Expressie”. Wolność słowa triumfuje? Nic podobnego, raczej nieszczelność demokracji pozwalająca na prorosyjską kreację kandydata na prezydenta. Piąta kolumna prosowiecka w polskiej kampanii prezydenckiej to jednak nowa jakość polityczna. Niestety, stało się to poniekąd z winy dziennikarzy, którzy abdykowali ze swojej profesjonalnej i społecznej roli watchdoga.
Z ANGORY nr 18
Dziennikarze RP | 29 kwi 2025 09:30 | Brak komentarzy
Brzytwą po mediach
Od kilkunastu miesięcy słyszę wciąż tę samą piosenkę: Trybunał Stanu dla Macieja Świrskiego. Świrski, gdyby ktoś nie wiedział, to przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Sprawuje funkcję, która pozwala mu autorytarnie oceniać i bezkarnie karać media elektroniczne za wyemitowane programy.
Toczy się przeciwko niemu postępowanie Sejmowej Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej, ale wydaje się ono niezwykle przewlekłe i niemające końca. A czas biegnie, bo ten talib PiS nadal macha brzytwą. Kilka dni temu nałożył karę 145 tys. zł na TVP za emisję reportażu „Arcydzieło Rydzyka” Pawła Gregorowicza i Bianki Mikołajewskiej. Pół roku wcześniej Świrski ukarał TVN za reportaż „29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza Rydzyka” zbliżoną kwotą – 142,8 tys. zł. Nie ma sensu przedstawiać uzasadnień, bo pełno w nich subiektywnych opinii i ideologicznych uprzedzeń.
Z ANGORY nr 17
Dziennikarze RP | 21 kwi 2025 08:51 | Brak komentarzy
Brzytwą po mediach
Prezydent USA znowu krytykuje Zełenskiego i obwinia Ukrainę za wybuch wojny. I robi to po ludobójczym ataku Rosjan na Sumy, w którym zginęło kilkudziesięciu cywilów, a rannych zostało ponad stu. I nazywa zbrodnię Rosjan pomyłką, bo tak mu powiedzieli. Albo naprawdę tak myśli, albo słucha podszeptów durnych doradców. Jeśli jednak naprawdę takie jest jego pojęcie o rzeczywistości, to Rosjanie będą mogli bawić się nim jak marionetką i dawać w prezencie portrety za ustępstwa. Na marginesie: rosyjski sąd skazał kilka dni temu 4 niezależnych dziennikarzy na 5,5 roku więzienia za to, że krytykowali Kreml. Może Trump albo Vance upomną się o wolność słowa w Rosji Putina?
Z ANGORY nr 15
Dziennikarze RP | 7 kwi 2025 13:43 | Brak komentarzy
Brzytwą po mediach
W wyszukiwarce Google pojawiła się nowa funkcja: Google AI Overviews, która zamiast tradycyjnych odpowiedzi prezentujących strony, gdzie można uzyskać informacje na zadane pytanie, daje na pierwszym miejscu odpowiedź udzieloną przez sztuczną inteligencję (AI). Czy to jest dla nas korzystne, czy też powinniśmy się tej nowej funkcji obawiać? Odpowiedź może zaskakiwać: jedno i drugie.
Z ANGORY nr 14
Dziennikarze RP | 1 kwi 2025 10:04 | Brak komentarzy
Brzytwą po mediach
Znowu gorąco. Administracja Donalda Trumpa przygotowuje atak na Hutich w Jemenie i plan ataku wycieka do prasy, bo omyłkowo włączyli do swoich czatów na komunikatorze Signal redaktora naczelnego pisma „The Atlantic” Jeffreya Goldberga. I to się nazywa „profesjonalizm”? I ci „profesjonaliści” mają prowadzić rozmowy z Rosjanami?! W politykę zaczęli bawić się chłopcy w krótkich majteczkach, stawający naprzeciwko bysiorów z KGB. A polska prawica szaleje z radości, gdy widzi pomarańczową czuprynę swojego idola.
Z ANGORY nr 13
Dziennikarze RP | 27 mar 2025 22:10 | Brak komentarzy
Brzytwą po mediach
Kampania prezydencka się rozkręca. Wolno, bo wciąż mało wiemy o poglądach kandydatów. Kandydat „obywatelski” Prawa i Sprawiedliwości początkowo uprawiał biegi, ale chyba już dostał zadyszki. Na szczęście dla niego okazało się, że jest nie jeden Karol Nawrocki, lecz dwóch w jednym, a ten drugi nazywa się Tadeusz Batyr i napisał książkę o gangsterach, bo dobrze zna to środowisko. I ten „drugi” chwalił „pierwszego” jako wielkiego historyka.
Nawrocki deklaruje, że pierwszą wizytę jako prezydent odbyłby do Waszyngtonu z międzylądowaniem w Watykanie (gdzie nie ma lotniska). Przyznał też, że broniłby tylko tych sojuszników zaatakowanych przez Rosję, którzy „potrafią sami się obronić”, czyli – dopowiedzmy – tych, którym obrona byłaby niepotrzebna. Zostawmy taki folklor dla badań etnograficznych, nie politologicznych.
Większą ciekawostką jest kandydat Sławomir Mentzen. Mentzen idzie w ślady Donalda Trumpa i potyka się z dziennikarzami. Ale chyba jeszcze sporo musi się nauczyć, żeby do każdego, kto zwraca się do niego z pytaniem, którego nie lubi, nie rozumie lub unika, powiedzieć „You are fake news”. Ale Mentzen zaczyna co najmniej raczkować. Na pytanie dziennikarki TVP Justyny Dobrosz-Oracz, czy podtrzymuje swój negatywny stosunek do Unii Europejskiej i nadal opowiada się za tzw. piątką Mentzena (w 2019 roku deklarował: „Nie chcemy Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej”) odpowiedział: „Nie do końca rozumiem pani pytanie”, a gdy dziennikarka je powtórzyła, stwierdził, że przeszkadza w konferencji i poprosił o „mądrzejsze pytania”. Gdy dziennikarka mimo to nie odpuszczała, dopytując, czy Mentzen głupio mówił, obiecując likwidację podatków (tak było!), odparł: „Pani mało rozumie, to jest główny problem (…). Może za 5 albo 10 lat, kiedy porozmawiamy, może wreszcie pani zrozumie”.
Przyznam szczerze, że ja też nie rozumiem Mentzena, nawet jeśli mówił pół żartem, pół serio. Owszem, są takie kraje, których obywatele nie płacą podatków: Monako i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Tyle tylko, że Polski nigdy na to nie będzie stać, bo nie jest roponośnym eldorado. Postulowane przez Mentzena zmniejszenie podatków spowoduje, że w budżecie zabraknie prawie 200 mld zł, a odbędzie się to kosztem najuboższych i emerytów. Co do obecności Polski w Unii Europejskiej, to przypomnę, że 75 proc. naszej wymiany handlowej dotyczy właśnie krajów UE, a największy udział w tej wymianie mają Niemcy (28 proc. eksport, 20 proc. import – dane z 2023 r.), natomiast udział USA jest na poziomie 3 – 4 proc. Ale może Mentzenowi przypominać jego wypowiedzi nie trzeba, bo dobrze je pamięta, tylko nie chce o tym publicznie mówić? Przyparty do muru odpowiedział na koniec, że jego zdaniem „Polska powinna być w Unii Europejskiej”, choć jeszcze niedawno nazywał Unię „państwem totalitarnym”. I myślę, że w dalszym ciągu nie rozumie, że w sprawach dotyczących naszego handlu, obronności, bezpieczeństwa i przyszłości Polski nie ma innej drogi niż tożsama z UE.
Według portalu Demagog.org badającego fake newsy połowa analizowanych wypowiedzi Mentzena to kłamstwa i manipulacje. Dla porównania na tym samym portalu 35 wypowiedzi Rafała Trzaskowskiego uznano za prawdziwe lub częściowo prawdziwe, a 25 za fałszywe i manipulacje. Prawie wcale nie ma tam Karola Nawrockiego, ale to nic dziwnego, bo prawdopodobnie jego poglądy zna wyłącznie prezes PiS i to, jak widać, wystarcza, by prowadzić tajemniczą kampanię wyborczą, w której największą jak dotąd sensacją było ujawnienie drugiej twarzy Karola Nawrockiego alias Tadeusza Batyra. Jednak wciąż wiemy o nim za mało, choć coraz więcej, i nie są to informacje budujące. A może jest prawdą, że jego kampania zorientowana jest na promocję „czarnego charakteru”?
MAREK PALCZEWSKI
TELEWIZOR POD GRUSZĄ
Co potrafi wojsko zrobić z cywila, który nie był nawet przez dzień skoszarowany, który nie wiedział, co żołnierz ma pod łóżkiem, można zobaczyć na przykładzie Władysława Kosiniaka-Kamysza, prezesa przaśno-buraczanej partii, ulubieńca, pupila biskupów! Rok na stanowisku ministra obrony narodowej i Funduszu Kościelnego odmienił jego życie diametralnie! Nie ma już w Kosiniaku-Kamyszu śladu zapatrzonego w Pawlaka i Sawickiego kmiota, który wyszedł z wiochy, ale wiocha z niego nie wyszła! To jest zupełnie inny człowiek! Teraz mamy do czynienia z prawdziwym mężczyzną – dominatorem! Urodzonym dowódcą, cenionym taktykiem, strategiem sił zbrojnych – wizjonerem! I nie ma w tym nawet odrobiny przesady!
Dorobek, którym Władek może się poszczycić, mówi sam za siebie! Toż nie kto inny, tylko ten czterdziestoczteroletni, żarliwy, praktykujący katolik, bogobojny rozwodnik, przykładny mąż i ojciec przygotował scenariusz na każdą okoliczność, na każdy atak ze strony putinowskiego imperium zła! Nieprawdopodobny, godny podziwu wyczyn! Innym ministrom stworzenie owych scenariuszy zajęłoby lata, a on napisał je w niecały rok! Panowie, panie, czapki z głów! Za to, co zrobił do tej pory minister Kosiniak-Kamysz, należą mu się ogromne brawa i intratne posady członkom jego partii, bez względu na to, jaka szemrana, kryminalna przeszłość ciągnie się za nimi! Inaczej być nie może! Rodacy wysoko oceniają ministerialną robotę Władka. Szanują i cenią go, bo nie spoczywa na laurach! Mógłby wzorem innych ministrów obijać gruchę, mielić ozorem po próżnicy, lansować się w radiowo-telewizyjnych programach publicystycznych, ale tego nie czyni – on SŁUŻY OJCZYŹNIE!
Obecnie Władek zajęty jest przygotowaniem precyzyjnego planu zwiększenia potencjału militarnego Przenajświętszej Rzeczpospolitej! Chce doprowadzić do tego, żeby w każdej wsi stały abramsy, żeby w każdej gminie mieli więcej niż po jednej przeciwpancernej minie, a w każdym powiecie po małej, średniej, dużej i wielkiej RAKIECIE! Trzymajmy za Władka kciuki!
ANTONI SZPAK