Wawrzyn dla redaktora Linkowskiego
Dziennikarze RP | 9 mar 2015 13:44 | Brak komentarzy
WAWRZYN jest najbardziej prestiżową nagrodą przyznawaną twórcom w województwie lubuskim. Od 21 lat najlepsi pisarze są honorowani LUBUSKIM Wawrzynem Literackim, od 10 lat wybijającym się naukowcom jest przyznawany Lubuski Wawrzyn Naukowy, a 2 lata temu, staraniem Oddziału SDRP w Zielonej Górze narodził się Lubuski Wawrzyn Dziennikarski.
Pierwszym dziennikarzem którego uhonorowano Wawrzynem był red. Cezary Galek, dziennikarz Polskiego Radia Zachód, wybitny reportażysta radiowy, zdobywca Premios Ondas, Prix Europa, trzykrotny laureat Polsko Niemieckiej Nagrody Dziennikarskiej, Nagrody Senatu RP i wielu innych.
W bieżącym roku jury w którego składzie był red. Jerzy Domański, przewodniczący Zarządu Głównego SDRP, Lubuski Wawrzyn Dziennikarski przyznało Donatowi Linkowskiemu, dziennikarzowi Polskiego Radia Zachód. Laureat od 40 lat dokumentuje i przedstawia w swoich audycjach przemiany dokonujące się na lubuskiej wsi. Szczególnie interesuje go proces tworzenia się tu nowej kultury ludowej będącej efektem wymieszania w tym regionie wielu tradycji, obyczajów, obrzędów.
Uzasadniając werdykt, członkowie jury napisali: spośród konkurentów twórczość Donata Linkowskiego jest najbardziej unikatowa i regionalna. Na styku naczyń połączonych jakimi są folklor i muzyka, autor ten jest niezwykle autentyczny, przekonywujący i budzący szacunek kompetencją i mądrymi rozmówcami. Jego audycje są przemyślane, spójne i niebanalne. Red. Linkowski umie budować w nich klimat zachęcający słuchacza do tego, by na chwilę zwolnił. I pomyślał. Chciałoby się rzec, że w tak trudnej i nieefekciarskiej tematyce red. Linkowski jest mistrzem sam dla siebie. Może ostatnim, co tak „poloneza wodzi”. Zostaje też po jego audycjach dużo więcej niż chwilowe, nawet dobre wrażenie. Zostają świadectwa przemian zachodzących na wsiach i małych miasteczkach Ziemi Lubuskiej. Jest to też swoisty pokaz siły i witalności sztuki ludowej, mało obecnej w głównym obiegu, a przecież kolejni bohaterowie reportaży red. Linkowskiego to ludzie z krwi i kości. Ludzie, którzy są, którzy działają i do których wystarczyło dojechać, by usłyszeć wiele mądrych rzeczy. Tyle, że najpierw trzeba wiedzieć gdzie ci ludzie są i co robią.
Chwała więc red. Linkowskiemu za to, że wie. I przede wszystkim za to, że potrafił to z taką klasą pokazać.
Tadeusz Krupa
Komentarze
Pozostaw komentarz: