Podlasie piękne i… nieodkryte
Dziennikarze RP | 27 sty 2014 09:50 | Brak komentarzy
Jak się chce coś zmieniać, ulepszać, doskonalić, to proces realizacyjny powinien być poprzedzony przez naukę. I tak się stało w przypadku tej konferencji, poświęconej „Kierunkom rozwoju Południowego Podlasia”, która odbyła się 24 stycznia br. w Białej Podlaskiej.
W konferencji wzięli udział ci, którzy przyszłością powiatu i miasta są zainteresowani, w tym zarówno bezpośrednio odpowiedzialni z tytułu zajmowanych stanowisk, jak i efektywni i potencjalni realizatorzy obecnych i przyszłych zadań w 17 gminach i dwóch miastach powiatu. W toku obrad, których moderatorem był profesor Jacek Brdulak ze stołecznej Szkoły Głównej Handlowej, omówiono problemy, które bezpośrednio dotyczyły przeobrażeń tegorocznych i przyszłościowych powiatu.
Jedną z cech charakterystycznych powiatu, i bodaj jego podstawowym, choć nie jedynym atutem, jest korzystne położenie geograficzne: powiat leży na granicy między Unią Europejską a krajami wschodnimi. To przez ten powiat biegnie jeden z głównych szlaków komunikacyjnych Europy. Tu usytuowane są trzy przejścia drogowe – w Kukurykach, Terespolu i w Sławatyczach, zaś najważniejsze – kolejowe – w Terespolu. Do tego dochodzi terminal samochodowy w Koroszczynie i największy w Polsce zespół lądowych urządzeń przeładunkowych – w Małaszewiczach.
Zasadnie więc w czasie konferencji omówiono takie m.in. tematy, jak:
- infrastrukturę drogową województw wschodnich,
- problemy doskonalenia i rozwoju obsługi celnej,
- warunki funkcjonowania centrum logistycznego na wschodniej granicy Polski (Unii Europejskiej) na przykładzie Centrum Logistycznego Małaszewicze.
Czynniki rozwoju południowego Podlasia kompleksowo omówił Tadeusz Kucharuk, prezes Zarządu Studium Celnego.
Podlasie to teren wręcz wymarzony do produkcji zdrowej żywności i rozwoju agroturystyki. Czyste powietrze i takaż żywność, to w Europie już unikat.
Na razie wiele lokalnych projektów zmierzających do wykazania walorów terenu upada z powodu braku, czy niedostatku, funduszy na ich realizację. Europejski kryzys gospodarczy, który też odbił się na tym powiecie, choćby w zakresie bezrobocia, a to z kolei powoduje nierówności społeczne. Mimo tego Podlasie nie poddaje się trudnościom, szuka dobrych i skutecznych rozwiązań, zachęcając przede wszystkim inwestorów, krajowych i zagranicznych, do inwestycji prorozwojowych na tym terenie. Dla przykładu: powiat czeka na inwestycje w dziedzinie turystyki. A atrakcyjnych miejsc nie brakuje, że wymienię tylko słynną na cały świat stadninę koni czystej krwi arabskiej w Janowie Podlaskim, obiekty sakralne w Kodniu czy w Jabłecznej, albo Muzeum Józefa Ignacego Kraszewskiego w uroczym Romanowie. O lasach sosnowych i grzybowych nie mówiąc.
Do tego rodzaju inicjatyw i działań środowiska bialskopodlaskiego, z uwagą i sympatią odnosi się Stowarzyszenie Eksporterów Polskich, a zwłaszcza dotyczących sprzyjania współpracy z sąsiednimi regionami i partnerami wschodnimi. By wesprzeć ten nurt działań, przedstawiciele powiatu są regularnie zapraszani do udziału w konferencjach i zjazdach Stowarzyszenia, z udziałem eksporterów i inwestorów z całego kraju, a także kierownictw i przedstawicieli resortów gospodarczych oraz polskich placówek ekonomiczno – handlowych za granicą. Środowisko naukowo – badawcze jest też reprezentowane, zwłaszcza przez Instytut Badań Rynku Konsumpcji i Koniunktur. Najbliższą okazją będzie organizowany przez SEP już 5 marca Kongres Eksporterów Żywności w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi w Warszawie, z udziałem przedstawicieli Podlasia.
Wielka szkoda, że tak rzadko goszczą w tym pięknym i bogatym przyrodniczo regionie Polski przedstawiciele mediów centralnych. Cóż, to taki już nasz obyczaj!
Mikołaj Oniszczuk
Komentarze
Pozostaw komentarz: