O sportowcach w powstaniu
Andrzej Maślankiewicz | 20 lis 2014 10:35 | Brak komentarzy
W bogatej literaturze powstańczej stosunkowo rzadko poruszany jest temat udziału sportowców w Powstaniu Warszawskim. Tymczasem z bronią w ręku, o wolność stolicy walczyło około 800 sportowców, mistrzów Polski, olimpijczyków. Uczestniczyli w najbardziej odpowiedzialnych akcjach, gdzie liczyła się ich kondycja i sprawność fizyczna – mówił autor książki „Sportowcy w Powstaniu Warszawskim”, dziennikarz sportowy Zbigniew Chmielewski.
O swej książce, kulisach jej powstania, o wielu powstańczych epizodach wybitnych polskich sportowców okresu przedwojennego wojny i latach PRL -u autor opowiadał podczas wieczoru autorskiego w budynku PAST-y w sali recepcyjnej Centrum Edukacji Historycznej Fundacji Polskiego Państwa Podziemnego, która była organizatorem spotkania.
Zbigniew Chmielewski wieloletni szef redakcji sportowej w PAP, działacz polskiego ruchu olimpijskiego otrzymał gorące brawa licznie zebranej publiczności nie tylko za piękne wydawnictwo upamiętniające bohaterstwo, patriotyzm i poświęcenie młodych sportowców, którzy prosto z boisk stanęli do walki z okupantem, a także, a może przede wszystkim, za barwną opowieść o losach polskich sportowców w Powstaniu Warszawskim. Sędziwy dziś Pan Redaktor liczący ponad 80 lat zachwycił doskonałą pamięcią, erudycją i elokwencją.
Sportowcy walczący w Powstaniu Warszawskim, zawsze byli na pierwszej linii, na najbardziej niebezpiecznych placówkach. Atakiem na słynny w Warszawie gmach PAST-y kierował dowódca Batalionu „Kiliński” rtm. Henryk Leliwa-Roycewicz, pułkownik kawalerii Wojska Polskiego, srebrny medalista olimpijski w jeździectwie, jeden z bohaterów przedwojennych igrzysk w Berlinie.
W tym samym miejscu, po siedemdziesięciu latach, autor książki „Sportowcy w Powstaniu Warszawskim” zdobywał serca czytelników. I zdobył, o czym świadczyły liczne wypowiedzi i gratulacje zebranych.
Andrzej Maślankiewicz
Komentarze
Pozostaw komentarz: