Stanowisko SDRP ws. ochrony prawnej dziennikarzy
Dziennikarze RP | 22 kwi 2013 10:17 | Brak komentarzy
STANOWISKO
STOWARZYSZENIA DZIENNIKARZY RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
w sprawie ochrony prawnej dziennikarzy
22 kwietnia 2013 roku
Prezes Gremi Media Grzegorz Hajdarowicz, pozbawił ochrony prawnej Tomasza Wróblewskiego, byłego redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej”, Cezarego Gmyza, współpracującego z tym tytułem i Pawła Lisickiego, byłego naczelnego „Rzeczpospolitej” oraz tygodnika „Uważam Rze”.
Odmowę wsparcia prawnego można uznać za naruszenie kodeksu dobrych praktyk wydawców prasy. Stowarzyszenie Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej sprzeciwia się generalnie tego typu działaniom właścicieli wydawnictw i dołącza do tych organizacji, redakcji i stowarzyszeń, które apelują do Zarządu Gremi Media, by spółka wywiązywała się z przyjętych w cywilizowanym świecie obowiązków wobec dziennikarzy.
Dziennikarze zwolnieni z „Rzeczpospolitej” znajdują się w sytuacji specyficznej. Jak wyjaśnia Zarząd Gremi Media przyczyną odmowy wsparcia prawnego jest fakt zaprzestania współpracy z tymi dziennikarzami z ich winy oraz prowadzenie przez nich działań wrogich wobec wydawnictwa oraz jego tytułów. W tej sytuacji wydawnictwo nie może pozostawać z takimi osobami w sporze na jednym polu i jednocześnie udzielać wsparcia na innym.
Patrząc od strony formalnej wydawca rzeczywiście nie ma obowiązku finansować tego rodzaju ochrony prawnej. Od dawna jednak istniał obyczaj, że wydawcy wspierali dziennikarzy, którzy wykonując odpowiedzialny zawód popadali w konflikt z prawem.
Stowarzyszenie Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej apeluje do prezesa Hajdarowicza, by w tej sprawie, zapominając o konflikcie i urazach, postąpił zgodnie z dobrym obyczajem.
Jerzy Domański przewodniczący ZG SDRP Andrzej Maślankiewicz sekretarz generalny ZG SDRP
„W sieci” – coś na rzeczy
Andrzej Maślankiewicz | 8 mar 2013 13:32 | Brak komentarzy
Jakiekolwiek pismo, lewicowe czy prawicowe, jeżeli postanowieniem sądu zostanie zawieszone jego wydawanie, to dla pisma oznacza to klęskę lub wręcz śmierć wydawniczą. Prawo jednak jest prawem.
Zdaniem Sądu Okręgowego w Warszawie wydawca tygodnika „W Sieci” dopuścił się nieuczciwej konkurencji w stosunku do działalności Gremi Media (dawnej PRESSPUBLICA) właściciela internetowego „W Sieci opinii”. Stąd więc sąd miał prawo zawiesić wydawanie tygodnika „W Sieci” do czasu zakończenia procesu Spółki Fratria z Gremi Media.
Czy postanowienie sądu w tym przypadku ma charakter cenzury prewencyjnej lub ograniczenia wolności mediów? Sadzę, że nie! Chodzi tu raczej o walkę z nieuczciwą konkurencją, a z takim postanowieniem sądu powinien każdy się liczyć, kiedy świadomie lub nie, stwarza okoliczności wskazujące na nieuczciwą konkurencję.
Już w listopadzie 2012 roku Gremi Media wysłało pismo do wydawnictwa Fratria uprzedzając wydawcę, że wydawanie gazety o tym tytule łudząco podobnym do „W sieci opinii” może naruszać interesy wydawnictwa Gremi Media. Spółka Fratria przysłała odpowiedź co oznaczało, że od tego czasu miała możliwość znaleźć własny tytuł.
Andrzej Maślankiewicz Sekretarz generalny Zarządu Głównego Stowarzyszenia Dziennikarzy RP