ZDEFINIOWAĆ OD NOWA MISJĘ SPOŁECZNĄ TVP
Dziennikarze RP | 15 wrz 2013 10:39 | Brak komentarzy
Z Lublina pisze Stanisław Wojnarowicz
Zmiany, jakie teraz dzieją się w TVP, wcześniej już dotknęły inne redakcje. Np. w Polskiej Agencji Prasowej już wiele lat temu fotoreporterów przeniesiono na działalność gospodarczą. Wiadomo też, że w TVP, zwłaszcza w Warszawie, są duże przerosty zatrudnienia – na etatach istnieją dziennikarze, którzy miesiącami nie realizują żadnego programu czy nawet materiału. Stąd też TVP wymaga na nowo zdefiniowania jej misji jako nadawcy publicznego i restrukturyzacji umożliwiającej realizację tej misji. Niezrozumiałe są zatem działania mające obniżyć koszty funkcjonowania TVP i jednoczesne tworzenie nowych anten.
Realizacja misji publicznej wymaga stałego /etatowego/ zespołu wysoko wykwalifikowanych kadr dziennikarskich. Dlatego należy się sprzeciwić przesuwaniu dziennikarzy do firm zewnętrznych, które z czasem mogą zerwać z nimi umowy o pracę. Wyprowadzenie dziennikarzy na zewnątrz zerwie ich więź z posłannictwem realizacji misji, a realizacja związanych z nią zadań przez osoby przypadkowe może obniżyć poziom programów.
Dlatego, nie wykluczając przedsięwzięć restrukturyzacyjnych, nalezy stanąć w obronie zwalnianych dziennikarzy. Sprawę innych grup zawodowych /realizatorów światła, dźwięku, montażystów, operatorów/ można pozostawić jako otwartą.
Lubelski ośrodek TVP swoje, zwiększone zadania, będzie realizował głównie przy pomocy sil zewnętrznych. Na etatach ma pozostać kilkuosobowa grupa dziennikarzy – głównie wydawcy podstawowego programu informacyjnego – Panoramy- oraz kadra kierownicza, sprawująca nadzór merytoryczny nad programami. Pozostali dziennikarze mają przejść do firmy zewnętrznej i w jej ramach realizować programy dla lubelskiej TVP. Firma ta ma im gwarantować zatrudnienie przez rok. To dla nich nie jest sytuacja komfortowa, ale i obecnie wielu z nich pracuje na umowach – zleceniach, itp. formach. Do firmy zewnętrznej ma też przejść kilka kolejnych osób z obsługi technicznej.
Komentarze
Pozostaw komentarz: