TO CHYBA WINA BRAUNA
Dziennikarze RP | 7 mar 2016 08:25 | Brak komentarzy
Analizy Telewizji Polskiej wskazują, że wycofanie się z umowy z Leasing Team na obecnym etapie kosztowałoby spółkę dziesiątki milionów złotych. – Zarząd TVP wypracowuje rozwiązanie, które zostanie zastosowane po wygaśnięciu umowy – informuje Wirtualnemedia.pl publiczny nadawca.
Spółka Leasing Team zwróciła się do Telewizji Polskiej z propozycją przedłużenia umowy zawartej z nadawcą o kolejny rok – w lipcu 2014 roku ówczesny prezes TVP Juliusz Braun podpisał umowę z LT na dwa lata (dobiega końca w czerwcu br.). Ewentualność jej przedłużenia zawarto w kontrakcie. Publiczny nadawca nie był jednak zainteresowany takim rozwiązaniem.
– Jako alternatywę zaproponowano zarządowi TVP powrót 88 osób pozostałych jeszcze w LT do telewizji publicznej z dniem zakończenia umowy. Żadnej odpowiedzi na tę propozycję nie uzyskano – informował w lutym związek Wizja. W związku z planowanym przez LT zwolnieniem pozostałych pracowników przejętych z Telewizji Polskiej, związkowcy z TVP napisali list do ministra kultury Piotra Glińskiego i prezesa spółki Jacka Kurskiego. Poprosili o zajęcie się sprawą outsourcingu i naprawienie sytuacji.
W przesłanym do redakcji Wirtualnemedia.pl oświadczeniu zarząd Telewizji Polskiej informuje, że przedmiotowy sposób potraktowania pracowników TVP budzi jego „moralny sprzeciw”. – Dziś podobne rozwiązanie nie miałoby szans wejść w życie – informują władze spółki. Jednocześnie zarząd odpowiada, że przerwanie umowy przed terminem i przywrócenie pozostałych pracowników do struktur TVP nie jest możliwe. Wydanie takiej decyzji generowałoby potężne koszty i byłoby działaniem na szkodę spółki.
– Po przeprowadzonych ostatnio analizach prawnych i ekonomicznych wiadomo już, że wycofanie się z umowy na obecnym etapie rodziłoby po stronie TVP nieuzasadnione koszty, sięgające nawet dziesiątków milionów złotych, zatem nie jest możliwe, gdyż oznaczałoby działanie zarządu na szkodę spółki. Obecne władze TVP zostały więc postawione przez decyzje zarządu Juliusza Brauna w sytuacji patowej i wyjątkowo niekomfortowej. W wyniku tych decyzji mogli ucierpieć byli pracownicy TVP, których godność osobista i zawodowa mogły zostać naruszone – informuje zarząd Telewizji Polskiej.
Umowa z Leasing Team została zawarta pod rygorami przepisów prawa zamówień publicznych oraz kodeksu pracy. Dlatego obecny zarząd Telewizji Polskiej pracuje nad rozwiązaniem, które zastosowane będzie po wygaśnięciu umowy z LT. Władze spółki działają w porozumieniu z reprezentatywnymi związkami zawodowymi. TVP nie ma wpływu na działania podejmowane obecnie przez Leasing Team, gdyż nie są one uregulowane umową – podkreśla zarząd TVP.
We wtorek zapadł wyrok w procesie, jaki dziennikarz Sławomir Matczak wytoczył Leasing Team. Warszawski sąd pracy orzekł, że jego odmowa udziału w teście kompetencji nie była rażącym naruszeniem podstawowych obowiązków pracowniczych, wobec czego Leasing Team nie mogła go zwolnić dyscyplinarnie. Wyrok jest nieprawomocny, a LT zamierza się od niego odwołać.
Źródło: Wirtualnemedia
Komentarze
Pozostaw komentarz: