Przebłyski – Przegląd, 13 (1159)

| 21 mar 2022  17:46 | Brak komentarzy

Drewniaki atakują Góralczyków

Lisicki („Do Rzeczy”) z Sakiewiczem („Gazeta Polska”) pod rękę ufundowali Zdzisławowi i Bogdanowi Góralczykom festiwal tekstów biograficznych. Mimo kolejnych podwyżek cen papieru nie pożałowali miejsca. Lisicki dał całe pięć kolumn. Cel był oczywisty. Skopać braci i oblać ipeenowskim g… Czyli teczkami. Prosta robota i do kasy. Ale nawet do tak prostego zlecenia nie wystarczy sama gorliwość. Autorom paszkwili przydałoby się choć trochę inteligencji i talentu. Ale o to nikt przy zdrowych zmysłach nie może podejrzewać Sławomira Cenckiewicza, Michała Kozłowskiego czy Grzegorza Wszołka. Błyskotliwość to nie jest ich drugie imię. Chcieli dowalić, a wyszło, że Bogdan i Zdzisław Góralczykowie to niezwykle utalentowani i błyskotliwi bardzo cenieni dyplomaci (także przez Amerykanów, ha, ha!). Ludzie o takich kompetencjach na całym świecie współpracują z wywiadami swoich państw. I za to im chwała. Drewniaki, które im dowalają, tego nie ogarniają. Ale też mądrości nikt od nich nie oczekuje.

Duda ośmieszył Karnowskiego

Choć w kraju świętowanych jest wiele miesięcznic, dorzucamy kolejną. Minął miesiąc od zawetowania przez prezydenta Dudę tzw. lex Czarnek. Duda mimo płomiennego apelu Michała Karnowskiego z „Sieci” („Panie prezydencie, tę ustawę warto podpisać. To dobra, zdroworozsądkowa korekta”) „dał się okłamać i zaszantażować lewicowym mediom”. Tym samym „zmarnował szansę, choć kolejnej długo może nie być”. Duda nie spojrzał na proponowane przez Czarnka zmiany tak obiektywnie jak Karnowski. Nie uwierzył, że le Czarnek „to przywrócenie normalności i umiarkowana korekta systemu”. Na tyle znamy braci K., żeby wiedzieć, że za tym tekstem musi stać ktoś jeszcze Jakiś mocny gość.

Kasiorka za prorządowość

Żyje się coraz trudniej. Nie tylko zwykłym ludziom. Lekko nie mają nawet tacy potentaci jak Zygmunt Solorz. Właściciel Polsatu musi tak żeglować, żeby go nie utopili politycy, których zaniedbał. Dogaduje się więc z każdym. Robi to bardzo zręcznie. Pałeczkę dyrygenta dostają w Polsacie ci, którzy są najmilsi aktualnej władzy. Dorota Gawryluk i Bogdan Rymanowski, poplecznicy PiS, zapewniają mu nie tylko spokój. Jak podaje „Press”, w 2019 r. Grupa Polsat zarobiła 179 mln zł. W 2020 r. trafiła do niej jedna trzecia reklam spółek skarbu państwa. A w ciągu trzech kwartałów 2021 r. Grupa Polsat dostała 196,3 mln zł, czyli więcej niż T P Kurskiego 180,3 mln zł . Tej zręczności Solorza i skuteczności Gawryluk nie może przeboleć Jacek Kurski, który dla dojnej zmiany robi więcej niż wszystko.

Omijajcie Opole

Wiadomo, jaki jest stosunek ziobrystów do mniejszości niemieckiej w Polsce. W Ministerstwie Sprawiedliwości Niemcy z polszczyzny mają przerąbane. Na miejscu, w Opolu, też. Ziobro zadbał nawet o to, by prezeską sądu okręgowego została sędzia z naganą w CV. Małgorzata Marciniak, jak pisze świetnie poinformowany tygodnik „Nie”, została ukarana dyscyplinarnie, bo gdy dorabiała na Uniwersytecie polskim, to w sądzie przedstawiła zwolnienie lekarskie. Ziobrze ten sposób kiwania ZUS musiał bardzo się spodobać. A jeszcze bardziej wyroki sędzi Marciniak. Faworyta ministra uniewinniła faszystę z NR, który hajlował przed pomnikiem Powstańców Śląskich, i pedofila, który w parku obmacywał 13-latkę. A ku uciesze pryncypałów skazała na grzywnę działa K D.
Bo zagłuszał narodowców.

Przegląd, 13 (1159) 21-27.03.2022

To tandeta, nie kultura

| 24 sty 2022  17:16 | Brak komentarzy

Fragment rozmowy Roberta Walenciaka z Olgą Lipińską,
Przegląd nr 5

Tacy politycy, jakie społeczeństwo

Oczywiście. Władza jest emanacją narodu. Polacy, jak każdy naród, mają pewne wspólne cechy. Wynika to z edukacji, z warunków życia, z historii i z interpretacji tej historii.

> Czytaj dalej >>>

Jezus jeszcze bardziej zdziwiony

| 21 gru 2021  07:49 | Brak komentarzy

Wśród wielu obsesji Zbigniewa Ziobry w czołówce jest Jerzy Urban. Zamiast jeszcze głupiej ścigać sędziów, kieszonkowa wersja Kaczyńskiego zajmuje się zdziwionym Jezusem wpisanym w znak zakazu, czyli okładką NIE z sierpnia 2012 roku.

> Czytaj dalej >>>

Zasady przegrały z portfelem

| 13 lut 2013  21:16 | Brak komentarzy

Można wygrać bitwę i przegrać wojnę. I właśnie w takim położeniu znalazła się Wanda Nowicka. Wygrała bitwę o utrzymanie fotela wicemarszałkini Sejmu. Z różnych powodów wsparli ją politycy rządzącej koalicji i części opozycji. Zagrali tym samym na nosie człowiekowi, któremu zaczęło się wydawać, że zjadł wszystkie rozumy i jest już mistrzem świata. Pokazali Palikotowi, że bardzo dużo mu jeszcze do tego brakuje. Tyle że Palikot, choć zasłużenie upokorzony, w jednym absolutnie ma rację.

> Czytaj dalej >>>

Prymas rozważny i odważny – rozmowa z gen. Wojciechem Jaruzelskim

| 9 lut 2013  16:44 | Brak komentarzy

zukr_220405_99Śmierć prymasa Józefa Glempa zamyka pewną epokę w Kościele katolickim, ale i w stosunkach państwo-Kościół. Jego życiowa droga to także droga Polski w ostatnich dziesięcioleciach. I choć była ona burzliwa, można mówić o pewnej konsekwencji. Jak w przypadku tego hierarchy. Propaństwowa postawa uwidoczniła się w zaangażowaniu prymasa w dochodzenie do Okrągłego Stołu. Wielokrotne spotkania z gen. Jaruzelskim przybliżały rozmowy władz z opozycją.

– Patrząc na racje Kościoła, prymas Glemp dostrzegał i rozumiał racje państwa. Swoją skromnością zdobywał uznanie i szacunek, przynajmniej u nas, u władzy, chociaż niektórzy tego nie doceniali, traktując to jako słabość – mówi gen. Wojciech Jaruzelski.

Rozmawia Paweł Dybicz

> Czytaj dalej >>>

  • Międzynarodowa Legitymacja Dziennikarska

    legitymacja Członkowie naszego stowarzyszenia mogą uzyskać legitymacje dziennikarskie (International Press Card) Międzynarodowej Federacji Dziennikarzy FIJ (IFJ), z siedzibą w Brukseli.
  • POLECAMY

    Dziennikarz Olsztyński 4/2023  
    BEZPIEKA WIECZNIE ŻYWA Trafiamy na książkę Jacka Snopkiewicza „Bezpieka zbrodnia i kara?”, wydaną wprawdzie przed trzema laty, ale świeżością tematu zawsze aktualna. „Bezpieka” jest panoramą powstania i upadku Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, urzędu uformowanego na wzór radziecki w czasach stalinizmu.

    Więcej...


    Wojciech Chądzyński: Wrocław, jakiego nie znacie Teksty drukowane tutaj ukazywały się najpierw w latach 80. ub. wieku we wrocławskim „Słowie Polskim”, nim zostały opublikowane po raz pierwszy w formie książkowej w 2005 roku.

    Więcej ...


    Magnat prasowy, który umarł w nędzy 17 grudnia 1910 roku ukazał się w Krakowie pierwszy numer Ilustrowanego Kuryera Codziennego – najważniejszego dziennika w historii polskiej prasy. Jego twórca – pochodzący z Mielca – Marian Dąbrowski w okresie międzywojennym stał się najpotężniejszym przedsiębiorcą branży medialnej w Europie środkowej.

    Więcej ...


    Olsztyńscy dziennikarze jako pisarze Niezwykle płodni literacko okazują się członkowie Olsztyńskiego Oddziału Stowarzyszenia. W mijającym roku ukazało się sześć nowych książek autorów z tego grona. Czym mogą się pochwalić?

    Więcej ...



    Wyścig do metali rzadkich Niedawno zainstalowany w Warszawie francuski wydawca Eric Meyer (wydawnictwo o dźwięcznej nazwie Kogut) wydał na przywitanie dwie ciekawe pozycje, z których pierwszą chcemy przedstawić dzisiaj. To Wojna o metale rzadkie francuskiego publicysty Guillaume Pitrona, jak głosi podtytuł Ukryte oblicze transformacji energetycznej i cyfrowej.

    Więcej...

     

  • RADA ETYKI MEDIÓW

  • ***

    witryna4
    To miejsce przeznaczamy na wspomnienia dziennikarzy. W ten sposób staramy się ocalić od zapomnienia to, co minęło...

    Przejdź do Witryny Dziennikarskich Wspomnień

    ***

  • PARTNERZY

    infor_logo


  • ***

  • FACEBOOK

  • ARCHIWUM

  • Fundusze UE

    Komitety Monitorujące Reprezentacja Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej jest pełnoprawny, członkiem Komitetów Monitorujących programy krajowe i programy regionalne. Aby wypełnić wszystkie wymogi postawione przed Stowarzyszeniem Dziennikarzy podajemy skład poszczególnych Komitetów Monitorujących.

    Więcej...