Gdyby media…

| 30 kwi 2013  23:39 | Brak komentarzy

Rozu­miemy, że ambi­cją naszych gazet jest pozy­cja bar­dziej lub mniej atrak­cyj­nych biu­le­ty­nów poli­tycz­nych, ponie­waż, jak się to powszech­nie obser­wuje, Polacy naj­wy­raź­niej masowo i ze szcze­gólną uwagą śle­dzą, kto kogo w teatrze tej poli­tyki i jak. Polacy też w swej pod­świa­do­mo­ści odczu­wają potrzebę okru­cień­stwa i klę­ski, dla­tego zamiast zwy­kłych inte­re­su­ją­cych tele­wi­zji oglą­damy tele­wi­zyjne kro­niki wypad­ków samo­cho­do­wych i wszel­kich innych nie­szczęść, które wypie­rają z ekra­nów nawet takie nie­szczę­ście jak Palikot.

Nie może być zatem gwiazdą mediów Polak odno­szący świa­towe suk­cesy, nie możemy niczego dowie­dzieć się o takim, ani go zoba­czyć. Nie dowia­du­jemy się, jak doszedł do swego suk­cesu, jakie prze­szkody musiał poko­nać, co myśli o naszym spo­so­bie życia i jak widzi nasz świat, kto mu poma­gał, kto utrud­niał, a także czy miał choć tro­chę szczę­ścia – któ­rego my, czy­tel­nicy i widzo­wie, nie mamy do naszych mediów, uwa­ża­ją­cych się za informacyjne. > Czytaj dalej >>>

Kuczyński: Milczenie polskich naukowców

| 14 kwi 2013  21:46 | Brak komentarzy

W cza­sie mszy jest spo­wiedź powszechna a w niej takie oto wezwa­nie: „Spo­wia­dam się Bogu wszech­mo­gą­cemu i wam, bra­cia i sio­stry, że bar­dzo zgrze­szy­łem myślą, mową, uczyn­kiem i zanie­dba­niem”. Zanie­dba­niem, nie­zro­bie­niem cze­goś, co powinno być zro­bione. Bogi­nią nauki jest prawda, a obo­wiąz­kiem, misją naukowca – dąże­nie do prawdy, dawa­nie świa­dec­twa prawdy, a kiedy trzeba bro­nie­nie prawdy, bez dwu­znacz­no­ści, bez uni­ków, bez omó­wień, ewan­ge­licz­nie „tak, tak, nie, nie”.

Była kata­strofa smo­leń­ska. Pań­stwo pol­skie, nie­pod­le­głe i demo­kra­tyczne, decy­zją wła­dzy, któ­rej suwe­renni oby­wa­tele dali man­dat, powo­łało komi­tet do zba­da­nia tej kata­strofy. Komi­tet opu­bli­ko­wał raport, nie­ła­twy w lek­tu­rze, pełen ter­mi­nów facho­wych doty­czą­cych mate­rii róż­nych dys­cy­plin nauk. Przede wszyst­kim, choć nie tylko ści­słych; uni­wer­sy­tec­kich, poli­tech­nicz­nych. Do raportu czło­wiek nie­uprze­dzony, nie kie­ru­jący się z góry przy­ję­tymi nie­chę­ciami, czy nie­uf­no­ściami, może mieć różne uwagi, także kry­tyczne. W spra­wie pod­sta­wo­wej, że był to wypa­dek lot­ni­czy wywo­łany sze­re­giem przy­czyn, nikt nie­uprze­dzony wąt­pli­wo­ści mieć nie może. I więk­szość Pola­ków, nawet gdy uwa­żają, że nie wszystko wyja­śniono, to faktu pod­sta­wo­wego, że w Smo­leń­sku doszło do wypadku nie pod­wa­żają. Jestem pewien, że podobne pro­por­cje są w śro­do­wi­sku pol­skich naukow­ców, że dla więk­szo­ści tam był wypadek. > Czytaj dalej >>>

Ostrzegamy!

| 17 mar 2013  23:47 | Brak komentarzy

Wyda­rze­nia ostat­niach dni na wielu Pol­skich uczel­niach skła­niają niżej pod­pi­sa­nych do zwró­ce­nia się z listem otwar­tym do naszych kole­gów naukow­ców, dzien­ni­ka­rzy i osób zaj­mu­ją­cych się aktywna dzia­łal­no­ścią poli­tyczną – w prze­ko­na­niu, że mil­cze­nie byłoby sprzeczne z inte­re­sem kraju.

Obser­wu­jemy w naszym życiu publicz­nym coraz częst­sze prze­jawy i mani­fe­sta­cje poglą­dów i postaw skraj­nych, nie­kiedy otwar­cie faszy­stow­skich, a nawet nazi­stow­skich – powo­łu­jące się na demo­kra­tyczną wol­ność słowa. Awan­tury bojó­wek, uży­wa­nie siły fizycz­nej, pro­pa­ganda krwa­wej roz­prawy z myślą­cymi ina­czej, groźby, przy­go­to­wy­wa­nie zama­chów, korzy­stają z popu­la­ry­za­cji w powszech­nie dostęp­nych mediach, kształ­tu­ją­cych pol­ską opi­nię publiczną – wraz z ohyd­nymi, ordy­nar­nymi napa­ściami w Internecie. > Czytaj dalej >>>

Sławomir Popowski: Pokorni „Niepokorni“

| 9 lut 2013  21:03 | Brak komentarzy

gazetaInfor­ma­cja, że grupa „nie­po­kor­nych” dzien­ni­ka­rzy (Ziem­kie­wicz, Semka, Warze­cha, Mazu­rek), któ­rzy – po ”afe­rze tro­ty­lo­wej” – dwa mie­siące wcze­śniej wie­szali psy na swoim chle­bo­dawcy, Grze­go­rzu Haj­da­ro­wi­czu, posta­no­wiła wró­cić do wyda­wa­nej przez niego „Rzecz­po­spo­li­tej” – wywo­łała lawinę śmie­chów na Face­bo­oku. I iry­ta­cję u spo­rej czę­ści wier­nych, zain­fe­ko­wa­nych IV RP wiel­bi­cieli pra­wi­co­wych szczujni. Słusz­nie. Ktoś, kto wcze­śniej odgra­żał się, że już nigdy z Haj­da­ro­wi­czem „nie będzie wcho­dził w żadne alianse”, a teraz sku­lił uszy po sobie, ogon wziął pod sie­bie i potul­nie zastu­kał do kasy (bo taki był ton więk­szo­ści komen­ta­rzy) – musiał budzić zastrze­że­nia, co do swo­jej wia­ry­god­no­ści. Co naj­mniej – wiarygodności…

> Czytaj dalej >>>

  • Międzynarodowa Legitymacja Dziennikarska

    legitymacja Członkowie naszego stowarzyszenia mogą uzyskać legitymacje dziennikarskie (International Press Card) Międzynarodowej Federacji Dziennikarzy FIJ (IFJ), z siedzibą w Brukseli.
  • POLECAMY

    Dziennikarz Olsztyński
    4/2024
       
    BEZPIEKA WIECZNIE ŻYWA Trafiamy na książkę Jacka Snopkiewicza „Bezpieka zbrodnia i kara?”, wydaną wprawdzie przed trzema laty, ale świeżością tematu zawsze aktualna. „Bezpieka” jest panoramą powstania i upadku Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, urzędu uformowanego na wzór radziecki w czasach stalinizmu.

    Więcej...


    Wojciech Chądzyński: Wrocław, jakiego nie znacie Teksty drukowane tutaj ukazywały się najpierw w latach 80. ub. wieku we wrocławskim „Słowie Polskim”, nim zostały opublikowane po raz pierwszy w formie książkowej w 2005 roku.

    Więcej ...


    Magnat prasowy, który umarł w nędzy 17 grudnia 1910 roku ukazał się w Krakowie pierwszy numer Ilustrowanego Kuryera Codziennego – najważniejszego dziennika w historii polskiej prasy. Jego twórca – pochodzący z Mielca – Marian Dąbrowski w okresie międzywojennym stał się najpotężniejszym przedsiębiorcą branży medialnej w Europie środkowej.

    Więcej ...


    Olsztyńscy dziennikarze jako pisarze Niezwykle płodni literacko okazują się członkowie Olsztyńskiego Oddziału Stowarzyszenia. W mijającym roku ukazało się sześć nowych książek autorów z tego grona. Czym mogą się pochwalić?

    Więcej ...



    Wyścig do metali rzadkich Niedawno zainstalowany w Warszawie francuski wydawca Eric Meyer (wydawnictwo o dźwięcznej nazwie Kogut) wydał na przywitanie dwie ciekawe pozycje, z których pierwszą chcemy przedstawić dzisiaj. To Wojna o metale rzadkie francuskiego publicysty Guillaume Pitrona, jak głosi podtytuł Ukryte oblicze transformacji energetycznej i cyfrowej.

    Więcej...

     

  • RADA ETYKI MEDIÓW

  • ***

    witryna4
    To miejsce przeznaczamy na wspomnienia dziennikarzy. W ten sposób staramy się ocalić od zapomnienia to, co minęło...

    Przejdź do Witryny Dziennikarskich Wspomnień

    ***

  • PARTNERZY

    infor_logo


  • ***

  • FACEBOOK

  • ARCHIWUM

  • Fundusze UE

    Komitety Monitorujące Reprezentacja Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej jest pełnoprawny, członkiem Komitetów Monitorujących programy krajowe i programy regionalne. Aby wypełnić wszystkie wymogi postawione przed Stowarzyszeniem Dziennikarzy podajemy skład poszczególnych Komitetów Monitorujących.

    Więcej...