Święto pianistyki w Słupsku
Andrzej Maślankiewicz | 7 wrz 2014 17:37 | Brak komentarzy
W sobotę, 6 września br. zainaugurowano w Słupsku 48 Festiwal Pianistyki Polskiej. Doroczna impreza muzyczna, pod patronatem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, zorganizowana przez Słupskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne, potrwa do 12 września.
W koncercie inauguracyjnym Marek Bracha wykonał II Koncert fortepianowy f-moll op. 21 Fryderyka Chopina, a Mariola Cieniawa – Puchała II Koncert fortepianowy c-moll op.18 Sergieja Rachmaninowa. Orkiestrę Polskiej Filharmonii „Sinfonia Baltica” prowadził Bohdan Jarmołowicz.
W niedzielę – koncert kameralny z udziałem Bartosza Bednarczyka – fortepian , Jakuba Jakowicza – skrzypce , Katarzyny Budnik – Gałązki – altówka i Marcina Zdunika – wiolonczela. W poniedziałek w Sali Rycerskiej Zamku Książąt Pomorskich zaczynają się koncerty i recitale w ramch Estrady Młodych, a w Sali Filharmonii i Teatru zapowiedziany jest wielce oczekiwany koncert jazzowy Leszka Możdżera.
10 września, z okazji 50- lecia STSK, odbędzie się uroczysty koncert z udziałem Andrzeja Tatarskiego i Macieja Pabicha oraz zespołu Poetic Jazz Ensamble.W programie tego interesujacego koncertu 10 utworów na orkiestrę symfoniczną i kwartet jazzowy.
Na zakończenie FPP wystąpią laureaci Estrady Młodych Słupsk '2014 oraz Grzegorz Niemczuk z I Koncertem fortepianowym b-moll op.23 Piotra Czajkowskiego.
*
Od 48. lat nieprzerwanie, zawsze w pierwszym tygodniu września, w Słupsku rozbrzmiewają fortepiany, dla melomanów święto pianistyki. W latach minionych koncertowali najwybitniejsi z wybitnych m.in. Halina Czerny – Stefańska, Lidia Grychtołówna, Barbara Hesse – Bukowska, Ryszard Bakst , Jerzy Godziszewski i Władysław Kędra, Józef Kański, Marek Drewnowski, Adam Harasiewicz, Witold Małcużyński, Janusz Olejniczak, Ewa Osińska, Leszek Możdżer, Krystian Zimerman, Rafał Blechacz. Niektórzy wielokrotnie.
W 2016 roku przypadnie 50–lecie Festiwalu, pod wieloma względami wyjątkowego. Dlaczego wyjątkowego? Ponieważ tak poważna impreza muzyczna odbywa się z dala od centrów kulturalnych, od stolicy i mimo wielu przeciwności w ostatnich latach, nikłego wsparcia ze strony tych, którzy powinni pomagać, borykając się z kłopotami finansowymi – Festiwal trwa i rozwija się z roku na rok.
Za czasów Jerzego Waldorffa – wielkiego orędownika i propagatora Festiwalu, w ogólnopolskich programach radia i telewizji nie brakowało relacji i retransmisji z wydarzeń festiwalowych. Były reportaże, wywiady i recenzje. Jerzy Waldorff osobiście zabiegał o medialny rozgłos. Podkreślał wielokrotnie, że słupski Festiwal, jako ewenement w tej kategorii na skalę europejską, może światową, zasługuje na popularyzację.
W tym roku patronat medialny – wśród wielu innych – sprawuje Stowarzyszenie Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej.
Andrzej Maślankiewicz
zostanie
Komentarze
Pozostaw komentarz: