Poławiacze pereł – fleszem po mediach

| 6 cze 2013  15:35 | Brak komentarzy

O dziennikarzach nie mówi się ostatnio dobrze, a to oznacza , że jest źle lub wręcz jeszcze gorzej. Już nie tylko w kręgach odbiorców, ale także w tak zwanym środowisku słychać złowrogie pomrukiwania o upadku zawodu dziennikarskiego, malejącym prestiżu i zaufaniu. Na portalu „Studio Opinii” które przy okazji polecam, nestor polskiego dziennikarstwa Stefan Bratkowski poddaje nasze dziennikarstwo ostrej krytyce. Twier­dzi, że dzien­ni­ka­rze stali się klasą poli­tyczną, spra­wują rządy nad atmos­ferą w kraju, przed nikim nie pono­szą odpo­wie­dzial­no­ści, zawsze mają rację, decy­dują o wszyst­kim – o mini­strach, nastro­jach, prze­szło­ści i przy­szło­ści, a robiąc to w spo­sób nie­od­po­wie­dzialny, przy­bli­żają pol­ski rok 1933.

Co dzień nowy kon­flikt, co dzień nowa awan­tura, nie­ustanne pra­nie bru­dów – auten­tycz­nych i wymy­ślo­nych, tym głów­nie zaj­mują się media. Zja­wi­ska pozy­tywne, postaci godne naśla­do­wa­nia, nie są boha­te­rami mediów, ponie­waż to się nie sprze­daje. Suk­cesy pol­skich infor­ma­tyków w skali świa­to­wej liczą się tyle co nic. Zie­lona wyspa to był trick pro­pa­gan­dowy. Dzien­ni­ka­rze prze­ma­lo­wują więc Pol­skę na smutną i nie­udolną – pisze Brat­kow­ski.

Podzie­la te obser­wa­cje mistrz felietonu Daniel Patent (także na portalu „Studio opinii” –polecam) i stwierdza, że pewne zja­wi­ska w mediach budzą nie­po­kój. Galo­pu­jąca komer­cja­li­za­cja, która powo­duje, że sen­sa­cja, poczyt­ność, oglą­dal­ność i słu­chal­ność waż­niej­sze są od poważ­nej debaty. Infor­ma­cje radiowe i tele­wi­zyjne czę­sto przy­po­mi­nają kro­nikę wypad­ków, wia­do­mo­ści o ciężko cho­rym dziecku, kata­stro­fie dro­go­wej, czy dziura w moście są waż­niej­sze niż wszystko inne, na co nie ma już miej­sca lub czasu.

Dzien­ni­ka­rze i media nie są roz­li­czani ze swo­ich opi­nii, podkreślają zgodnie dwaj Panowie. Jeśli dziś dziennikarze mówią „białe”, a wczo­raj mówili „czarne”, to ucho­dzi im to bez­kar­nie. Afera, klę­ska, łapówka sprze­daje się lepiej niż otwar­cie nowego odcinka auto­strady, uzna­nie, z jakim spo­tyka się Pol­ska zagra­nicą nie ma swo­jego odpo­wied­nika w Pol­sce. W znacznej części mediów króluje powszechne niezadowolenie, czarny obraz rzeczywistości nadomiar w kiepskim dziennikarskim podaniu.

Prawdą jest, że wydawcy, właściciele mediów stawiają wymagania, przymuszają dziennikarzy, szczególnie młodych, do pełnienia funkcji tropicieli, dostarczycieli tanich sensacji. To jednak nie usprawiedliwia tandety, jaka powszechnie opanowuje media od bulwarówek począwszy, a na telewizji, także publicznej, kończąc. Bylejakość zastępuje rzetelność.

Na szczęście są jeszcze wyspy szczęśliwości, gdzie chociaż przez chwilę jawi się obraz innego dziennikarstwa, profesjonalnego, rzetelnego, obiektywnie kreślącego rzeczywistość. Tym miejscem jest między innymi Kraków, gdzie od trzydziestu lat Stowarzyszenie Dziennikarzy RP wyławia z małopolskich mediów dziennikarzy wybitnych, zasłużonych i dobrze zapowiadających się, nagradzając tych pierwszych „Złotymi Gruszkami”, tych drugich, dojrzewających „Zielonymi Gruszkami”. Byłem tam ostatnio, w Klubie „Pod Gruszką”, gdzie się odbywała piękna uroczystość uhonorowania ”gruszkami” za ubiegly rok tegorocznych laureatów. Refleksja naszła mnie taka: jak to dobrze, że są jeszcze tacy poławiacze pereł, jak koledzy z Małopolskiego Oddziału SD RP, którzy potrafią z tej dziennikarskiej mizerii wydobywać co roku perełki i stawiać je za wzór. Szkoda tylko, że naśladowców ciągle mało.

Andrzej Maślankiewicz

Komentarze

Pozostaw komentarz:





  • Międzynarodowa Legitymacja Dziennikarska

    legitymacja Członkowie naszego stowarzyszenia mogą uzyskać legitymacje dziennikarskie (International Press Card) Międzynarodowej Federacji Dziennikarzy FIJ (IFJ), z siedzibą w Brukseli.
  • POLECAMY

    Dziennikarz Olsztyński
    3/2024
     
    BEZPIEKA WIECZNIE ŻYWA Trafiamy na książkę Jacka Snopkiewicza „Bezpieka zbrodnia i kara?”, wydaną wprawdzie przed trzema laty, ale świeżością tematu zawsze aktualna. „Bezpieka” jest panoramą powstania i upadku Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, urzędu uformowanego na wzór radziecki w czasach stalinizmu.

    Więcej...


    Wojciech Chądzyński: Wrocław, jakiego nie znacie Teksty drukowane tutaj ukazywały się najpierw w latach 80. ub. wieku we wrocławskim „Słowie Polskim”, nim zostały opublikowane po raz pierwszy w formie książkowej w 2005 roku.

    Więcej ...


    Magnat prasowy, który umarł w nędzy 17 grudnia 1910 roku ukazał się w Krakowie pierwszy numer Ilustrowanego Kuryera Codziennego – najważniejszego dziennika w historii polskiej prasy. Jego twórca – pochodzący z Mielca – Marian Dąbrowski w okresie międzywojennym stał się najpotężniejszym przedsiębiorcą branży medialnej w Europie środkowej.

    Więcej ...


    Olsztyńscy dziennikarze jako pisarze Niezwykle płodni literacko okazują się członkowie Olsztyńskiego Oddziału Stowarzyszenia. W mijającym roku ukazało się sześć nowych książek autorów z tego grona. Czym mogą się pochwalić?

    Więcej ...



    Wyścig do metali rzadkich Niedawno zainstalowany w Warszawie francuski wydawca Eric Meyer (wydawnictwo o dźwięcznej nazwie Kogut) wydał na przywitanie dwie ciekawe pozycje, z których pierwszą chcemy przedstawić dzisiaj. To Wojna o metale rzadkie francuskiego publicysty Guillaume Pitrona, jak głosi podtytuł Ukryte oblicze transformacji energetycznej i cyfrowej.

    Więcej...

     

  • RADA ETYKI MEDIÓW

  • ***

    witryna4
    To miejsce przeznaczamy na wspomnienia dziennikarzy. W ten sposób staramy się ocalić od zapomnienia to, co minęło...

    Przejdź do Witryny Dziennikarskich Wspomnień

    ***

  • PARTNERZY

    infor_logo


  • ***

  • FACEBOOK

  • ARCHIWUM

  • Fundusze UE

    Komitety Monitorujące Reprezentacja Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej jest pełnoprawny, członkiem Komitetów Monitorujących programy krajowe i programy regionalne. Aby wypełnić wszystkie wymogi postawione przed Stowarzyszeniem Dziennikarzy podajemy skład poszczególnych Komitetów Monitorujących.

    Więcej...