Media na dnie…

| 11 lip 2014  12:28 | Jeden komentarz

Fot: TVP Info

Fot: TVP Info

Po wielekroć Stefan Bratkowski stwierdzał ostatnio, że polskie media osiągnęły dno. Stefanowi można wierzyć. Dodać tylko należy, że na szczęście, jeszcze nie wszystkie polskie media zeszły na dno.

Ale „Rzeczpospolita” – kiedyś gazeta poważna – do dna dziarsko zmierza. Ostatnia publikacja na temat kosztów pogrzebu generała Wojciecha Jaruzelskiego może być tego dobitnym dowodem.

Pochówek Wojciecha Jaruzelskiego – oznajmia odkrywczy dziennikarz na łamach „Rzeczpospolitej” -kosztował prawie 15 tysięcy złotych. Większość – 10 752 zł – zapłaciła Kancelaria Prezydenta. Reszta to zasiłek pogrzebowy. Sama kwatera, w której pochowano generała, została udostępniona bezpłatnie. Decyzja zapadła w warszawskim Ratuszu. (A gdzie miała zapaść?). Oznacza to, że rodzina zmarłego na jego pochówek nie wydała ani grosza. Zapłacili podatnicy, grzmi dalej „Rzeczpospolita”.

To nie podoba się środowiskom patriotycznym – donosi dziennik, powołując się na wypowiedź dra Jerzego Bukowskiego, rzecznika Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych z Krakowa i kilkunastu innych funkcji. Kto to dr Bukowski?

Gazeta Krakowska tak charakteryzuje Jerzego Bukowskiego: komentuje, pisze listy, petycje, udziela wywiadów. W dziennikarskim środowisku żartuje się: jeśli chcesz kogoś, kto napisze ci artykuł, potem sprostowanie, a potem jeszcze wejdzie sam ze sobą w polemikę, to zadzwoń do Jerzego Bukowskiego. To fakt: medialny szum jest jego specjalnością.

„Rzeczpospolita” zniża się do tego poziomu. Zamieszcza materiał, który kompromituje autorów i kierownictwo redakcji. Zapomniano w „Rzeczpospolitej”, że pewnych granic nie należy przekraczać, sącząc medialny jad, zapomniano również o podstawowych zasadach etycznych.

Jeden z internautów w komentarzu do publikacji „Rzeczpospolitej” napisał: „Dlaczego dziennikarze zachowują się jak hieny cmentarne i rozdrapują rodzinie zmarłego świeże rany? Jest to elementarny brak wychowania. I nie ważne kim był zmarły…”

Tym razem z internautą trudno się nie zgodzić.

Andrzej Maślankiewicz

Komentarze

Jeden komentarz do “Media na dnie…”

  1. Ryszard
    piątek, 11 - lip - 2014, godz. 20:58

    Wciąż się zastanawiam kto lub co są te środowiska patriotyczne. A co do poziomu Rzeczpospolitej pełna zgoda. Problemem jest to, że jest Rzeczpospolita Polska i jest rzeczpospollita. To dla RP wielki wstyd.

Pozostaw komentarz:





  • Międzynarodowa Legitymacja Dziennikarska

    legitymacja Członkowie naszego stowarzyszenia mogą uzyskać legitymacje dziennikarskie (International Press Card) Międzynarodowej Federacji Dziennikarzy FIJ (IFJ), z siedzibą w Brukseli.
  • POLECAMY

    Dziennikarz Olsztyński
    3/2024
     
    BEZPIEKA WIECZNIE ŻYWA Trafiamy na książkę Jacka Snopkiewicza „Bezpieka zbrodnia i kara?”, wydaną wprawdzie przed trzema laty, ale świeżością tematu zawsze aktualna. „Bezpieka” jest panoramą powstania i upadku Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, urzędu uformowanego na wzór radziecki w czasach stalinizmu.

    Więcej...


    Wojciech Chądzyński: Wrocław, jakiego nie znacie Teksty drukowane tutaj ukazywały się najpierw w latach 80. ub. wieku we wrocławskim „Słowie Polskim”, nim zostały opublikowane po raz pierwszy w formie książkowej w 2005 roku.

    Więcej ...


    Magnat prasowy, który umarł w nędzy 17 grudnia 1910 roku ukazał się w Krakowie pierwszy numer Ilustrowanego Kuryera Codziennego – najważniejszego dziennika w historii polskiej prasy. Jego twórca – pochodzący z Mielca – Marian Dąbrowski w okresie międzywojennym stał się najpotężniejszym przedsiębiorcą branży medialnej w Europie środkowej.

    Więcej ...


    Olsztyńscy dziennikarze jako pisarze Niezwykle płodni literacko okazują się członkowie Olsztyńskiego Oddziału Stowarzyszenia. W mijającym roku ukazało się sześć nowych książek autorów z tego grona. Czym mogą się pochwalić?

    Więcej ...



    Wyścig do metali rzadkich Niedawno zainstalowany w Warszawie francuski wydawca Eric Meyer (wydawnictwo o dźwięcznej nazwie Kogut) wydał na przywitanie dwie ciekawe pozycje, z których pierwszą chcemy przedstawić dzisiaj. To Wojna o metale rzadkie francuskiego publicysty Guillaume Pitrona, jak głosi podtytuł Ukryte oblicze transformacji energetycznej i cyfrowej.

    Więcej...

     

  • RADA ETYKI MEDIÓW

  • ***

    witryna4
    To miejsce przeznaczamy na wspomnienia dziennikarzy. W ten sposób staramy się ocalić od zapomnienia to, co minęło...

    Przejdź do Witryny Dziennikarskich Wspomnień

    ***

  • PARTNERZY

    infor_logo


  • ***

  • FACEBOOK

  • ARCHIWUM

  • Fundusze UE

    Komitety Monitorujące Reprezentacja Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej jest pełnoprawny, członkiem Komitetów Monitorujących programy krajowe i programy regionalne. Aby wypełnić wszystkie wymogi postawione przed Stowarzyszeniem Dziennikarzy podajemy skład poszczególnych Komitetów Monitorujących.

    Więcej...