Krąg informacyjny
Dziennikarze RP | 22 lip 2013 13:21 | Brak komentarzy
Marzeniem redakcji DziennikarzeRP jest zbudowanie ogólnopolskiego kręgu informacyjnego Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej. Dzięki portalom oddziałowym SD RP mamy coraz lepszy kontakt internetowy z całą Polską. Stąd też, my tu, na stronach DziennikarzeRP, częściej korzystamy z publikacji oddziałów. A są to informacje niebagatelne. Czytelnicy poznają nasz punkt widzenia na temat mediów, znanych postaci polskiej polityki, często bardzo krzywdzonych przez skrajne środowiska. Odbrązowiamy historię. Słowem – oprócz materiałów pisanych specjalnie dla nas – korzystamy z tekstów publikowanych na oddziałowych stronach retransmitując je. W ten sposób poszerzamy krąg czytelników o nas i naszych inicjatywach organizacyjnych, społecznych w całości. Publikowaliśmy już teksty z Krakowa, Łodzi, Olsztyna, Katowic, Poznania, Lublina, Rzeszowa, pisane w części przez młode pokolenia dziennikarzy.
Dotychczas jednak najwięcej rozważań opublikowaliśmy o problemach środowiska dziennikarskiego w Szczecinie i Polskiego Radia tamże. I dziś ten temat nie schodzi z naszych „łam”. Poniżej zaś retransmitujemy fragmenty dyskusji o mediach, w tym przede o sytuacji młodych dziennikarzy wpisanej na stronę Oddziału SD RP Pomorza Zachodniego. Tekst wprowadził na stronę, właśnie młody dziennikarz, Michał Urbas, któremu legitymację SD RP wręczył sekretarz generalny naszej organizacji, redaktor Andrzej Maślankiewicz.
Redakcja DziennikarzeRP
*
O KRYZYSIE POLSKIEGO DZIENNIKARSTWA
DYSKUTOWANO W SZCZECINIE
W czwartek, 20 czerwca 2013 r., w Sali Kominkowej – w Inkubatorze Kultury, miało miejsce przedwakacyjne spotkanie szczecińskiego środowiska dziennikarskiego skupionego wokół Stowarzyszenia Dziennikarzy RP „Pomorze Zachodnie”. Gościem obrad był sekretarz generalny ZG SDRP, Pan Andrzej Maślankiewicz.
Z bólem konstatuję, pisze Michał Urbas, że SDRP „Pomorze Zachodnie” zmieniło swoją dotychczasową siedzibę mieszczącą się od wielu lat w Klubie „13 Muz”. Od 15 lipca tego roku SDRP tymczasowo funkcjonować będzie przy al. Wojska Polskiego 90 w Szczecinie . Dzięki uprzejmości Związku Literatów Polskich Oddział w Szczecinie, SDRP „Pomorze Zachodnie” znalazło prawdziwy klimat twórczy oraz miejsce z duszą. To magiczne miejsce stwarza wyjątkową atmosferę spotkań członków i sympatyków Stowarzyszenia. w celu omawiania najbardziej znaczących spraw nurtujących nasze środowisko oraz otwarcia się na świat młodych dziennikarzy.
Czerwcowe spotkanie trwało ponad dwie godziny. Sala Kominkowa wydawała się wprost stworzona do intelektualnej dysputy. Całe spotkanie zostało zarejestrowane telewizyjnie nieodpłatnie przez firmę „Live TV Systems sp. o.o.”, której Prezes – pan Stefan Falkiewicz, jest także członkiem SDRP. Nagrany materiał audiowizualny natychmiast po opracowaniu zostanie umieszczony w naszym serwisie internetowym.
Anna Kolmer, przewodnicząca Stowarzyszenia Dziennikarzy RP „Pomorze Zachodnie” poprowadziła spotkanie z red. Maślankiewiczem. Spotkanie było momentami gorące, naszpikowane goryczą, konstruktywną krytyką i obawą o bladą perspektywę przyszłości dziennikarzy.
Nasze środowisko gnębi wirus zadeptania zawodu dziennikarskiego w zlepku popkulturowego konsumpcjonizmu masowego – mówiono w dyskusji. Wydaje się potrzebą chwili zburzenie tej pseudo-fasady warsztatu dziennikarskiego i rozpoczęcie od podstaw prac zmierzających do stworzenia stabilnego fundamentu rzemiosła opartego na kompetencjach, wartościach, etyce, a nader wszystko na pasji, zamiłowaniu, dociekaniu i dążeniu do intelektualnej prawdy.
Pytań i dyskusji nie było końca. To dobry znak, bo choć wielu uważa spotkania w świecie realnym za relikt minionej epoki, a komputer jako jedyną formę komunikacji między ludźmi, to żadna wirtualna przestrzeń nie zastąpi „smaku” Sali Kominkowej i żywej rozmowy przechodzącej nieraz w starcie intelektualnych argumentów.
Zwracano uwagę na zainteresowanie i problemy mediów lokalnych. Swój głos mieli „gazeciarze”, „radiowcy” i „ci z telewizji”, a były to głosy miejscami mocno boleśnie opisujące rzeczywistość.
*
Środowisko dziennikarskie przechodzi kryzys. Młodzi absolwenci nie mają pracy lub trudnią się, czym popadnie. Szkoły wyższe niejednokrotnie „wypuszczają” z murów swoich uczelni kompletnie nieprzygotowanych do zawodu młodych dziennikarzy. To boli. Jak mówią nasi potencjalni następcy, „to po prostu lipa”. Jest nowa sytuacja, więc my musimy myśleć po nowemu. Do młodych trzeba dotrzeć. To my powinniśmy im pomóc, dać wsparcie. Tylko „stary mistrz” może wziąć „na warsztat” niedoświadczone rzemiosło „czeladników”, ale także sztukę radzenia sobie ze swoim życiem. Uczelnie wypuszczają masę zdolnych intelektualnie dziennikarzy, ale całkowicie nieporadnych w życiu. Tu jest nisza do wykorzystania przez nas.
*
Zawrzało w pewnym momencie. Mowa zeszła na tematy dotyczące statusu dziennikarza, jego dawnej pozycji. Można przyjąć, że bez istotnych zmian, zaangażowania będzie w naszych warunkach bardzo ciężko wypracować taką pozycję jaką ma np. związek zawodowy dziennikarzy w Niemczech.
Fragmenty dyskusji spisał Michał Urbas
Źródło: http://www.dziennikarze.szczecin.pl/sdrp
Komentarze
Pozostaw komentarz: