Jerzy Mianowski (1949 – 2019). Odszedł Redaktor z Wągrowca

| 4 kwi 2019  18:37 | Brak komentarzy

Do dziennikarstwa „przywiodła” go transformacja. W 1990 roku założył „Głos Wągrowiecki”, który po latach stał się częścią Oficyny Wydawniczej o tej samej nazwie. Jego ambicją było służenie piórem swojej Małej Ojczyźnie. Obchodziło go co słychać u sąsiadów, jak sprawuje się lokalna władza wobec której zawsze był życzliwy i krytyczny zarazem.

Kilka lat temu na jednym z jubileuszy „Głosu” a te systematycznie obchodził, powiedziałem, że Jurek wraz z ekipą uprawia najtrudniejsze dziennikarstwo. Najtrudniejsze, bo lokalne. Każde kolejne wydanie natychmiast poddawane jest weryfikacji setek znajomych i lokalnej władzy, przy której był blisko ale nigdy w niej. Miałem wtedy okazję rozmawiać z wieloma wągrowczanami, którzy mówili o Redaktorze: fajny facet, nieustępliwy, nie dający się złamać.


Zawsze był lokalny. Przez prawie trzydzieści lat był znaczącą osobą w Stowarzyszeniu Prasy Lokalnej. Współtworzył je, przez dziesięć lat mu prezesował. Nie traktował go jako grupę towarzyską ale jako miejsce wypracowywania standardów lokalnego dziennikarstwa. Był Redaktorem, inicjował wiele współzawodnictw obywatelskich, zawodowych, sportowych. Był w środku życia społeczeństwa lokalnego, Obywatelskiego. Bo był Obywatelem w najlepszym tego słowa znaczeniu. Był członkiem naszego Stowarzyszenia Dziennikarzy RP. Uczestniczył w naszych przedsięwzięciach, wspierał nas, podpowiadał, zwracał uwagę. Dzielił się swoimi sukcesami, podpytywał co by tu jeszcze. Razem z SDRP współtworzył Stowarzyszenie „Konferencja Mediów Polskich”.

Założył Wągrowieckie Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne im. Stanisława Przybyszewskiego, działał w Bractwie Kurkowym, zawsze był harcerzem a wraz z upływem czasu swoje emocje ulokował w harcerskim Kręgu Seniora „Damy Radę”. Przede wszystkim był jednak Wągrowczaninem, Wielkopolaninem.

Miał swoją pasję: Fotografię – a realizował ją przez podróże. Poznawał świat, utrwalał go na pięknych zdjęciach, starał się to co zobaczył transponować do opisywania swojej Małej Ojczyzny. Lubił ludzi. Lubił być wśród ludzi.

Za swoje dziennikarstwo, lokalne i obywatelskie dosłużył się wielu nagród, wyróżnień, dowodów uznania. Wszystkie sobie bardzo cenił. W ubiegłorocznej edycji Nagród im. Bolesława Prusa był nominowany do „Złotego Prusa”. Na dwa dni przed odejściem miał w Wągrowcu swój benefis. Z widocznymi skutkami długiej choroby zaprezentował się jako człowiek pełen werwy i siły, życzliwości i miłości do swojego Wągrowca i jego mieszkańców. Jurek wykonał ostatnie zadanie. Benefis urósł do rangi symbolu.

Żegnaj Jurku. Wągrowiec, Wielkopolska i my Wszyscy będziemy o Tobie zawsze pamiętać.Cześć Twojej Pamięci!!

Ryszard Sławiński

Komentarze

Pozostaw komentarz:





  • Międzynarodowa Legitymacja Dziennikarska

    legitymacja Członkowie naszego stowarzyszenia mogą uzyskać legitymacje dziennikarskie (International Press Card) Międzynarodowej Federacji Dziennikarzy FIJ (IFJ), z siedzibą w Brukseli.
  • POLECAMY

    Dziennikarz Olsztyński
    3/2024
     
    BEZPIEKA WIECZNIE ŻYWA Trafiamy na książkę Jacka Snopkiewicza „Bezpieka zbrodnia i kara?”, wydaną wprawdzie przed trzema laty, ale świeżością tematu zawsze aktualna. „Bezpieka” jest panoramą powstania i upadku Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, urzędu uformowanego na wzór radziecki w czasach stalinizmu.

    Więcej...


    Wojciech Chądzyński: Wrocław, jakiego nie znacie Teksty drukowane tutaj ukazywały się najpierw w latach 80. ub. wieku we wrocławskim „Słowie Polskim”, nim zostały opublikowane po raz pierwszy w formie książkowej w 2005 roku.

    Więcej ...


    Magnat prasowy, który umarł w nędzy 17 grudnia 1910 roku ukazał się w Krakowie pierwszy numer Ilustrowanego Kuryera Codziennego – najważniejszego dziennika w historii polskiej prasy. Jego twórca – pochodzący z Mielca – Marian Dąbrowski w okresie międzywojennym stał się najpotężniejszym przedsiębiorcą branży medialnej w Europie środkowej.

    Więcej ...


    Olsztyńscy dziennikarze jako pisarze Niezwykle płodni literacko okazują się członkowie Olsztyńskiego Oddziału Stowarzyszenia. W mijającym roku ukazało się sześć nowych książek autorów z tego grona. Czym mogą się pochwalić?

    Więcej ...



    Wyścig do metali rzadkich Niedawno zainstalowany w Warszawie francuski wydawca Eric Meyer (wydawnictwo o dźwięcznej nazwie Kogut) wydał na przywitanie dwie ciekawe pozycje, z których pierwszą chcemy przedstawić dzisiaj. To Wojna o metale rzadkie francuskiego publicysty Guillaume Pitrona, jak głosi podtytuł Ukryte oblicze transformacji energetycznej i cyfrowej.

    Więcej...

     

  • RADA ETYKI MEDIÓW

  • ***

    witryna4
    To miejsce przeznaczamy na wspomnienia dziennikarzy. W ten sposób staramy się ocalić od zapomnienia to, co minęło...

    Przejdź do Witryny Dziennikarskich Wspomnień

    ***

  • PARTNERZY

    infor_logo


  • ***

  • FACEBOOK

  • ARCHIWUM

  • Fundusze UE

    Komitety Monitorujące Reprezentacja Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej jest pełnoprawny, członkiem Komitetów Monitorujących programy krajowe i programy regionalne. Aby wypełnić wszystkie wymogi postawione przed Stowarzyszeniem Dziennikarzy podajemy skład poszczególnych Komitetów Monitorujących.

    Więcej...