Podzwonne dla telewizji

| 7 sie 2013  12:53 | Brak komentarzy

Gdy niecały rok temu otrzymywałem nominację na członka Rady Programowej rzeszowskiego ośrodka TVP, jeden z kolegów, wybitny, wieloletni dziennikarz telewizyjny powiedział mi: “oby się nie okazało, że jesteś członkiem ostatniej rady programowej w TV”. Wtedy słowa te przyjąłem z uśmieszkiem niedowierzania. Co prawda z dziennikarstwem telewizyjnym nigdy – poza udziałem w kilku programach publicystycznych czy krótkimi wypowiedziami – nie miałem nic wspólnego, ale wydawało mi się, że jakimś absurdem jest wieszczenie zagrożenia dla publicznych mediów. Przez lata, my dziennikarze prasowi zatrudnieni często na dziwnych zasadach w prywatnych tytułach zazdrościliśmy “telew+-izorom” i radiowcom stabilnych warunków pracy, możliwości funkcjonowania związków zawodowych, wysokich jak na lokalne warunki zarobków, wpisywania honorariów do podstawy wyliczania urlopu, niedostępnego dla nas “socjału”.

Praca w Radzie Programowej diametralnie zmieniła moje zdanie. Mając dostęp do szczegółowych danych, bieżącą informację o sytuacji nie tylko w naszym oddziale, stałem się pesymistą. Jeden z szefów centrali TVP jakiś czas temu wprost powiedział, że najlepszym rozwiązaniem dla ratowania budżetu telewizji publicznej jest likwidacja części oddziałów. Mimo że na razie z powodów prawnych jest to niemożliwe (istnieje ustawowy zapis regulujący liczbę regionalnych anten), to wszystko idzie w tym kierunku. > Czytaj dalej >>>

Bogdan Miś: Niesłychany wybryk białostockiego portalu

| 6 sie 2013  16:44 | Brak komentarzy

Białystok, 5 sierpnia 2013.

Dziś o godz. 15.45 stała się rzecz niesłychana: portal internetowy „Czas Białegostoku” opublikował na głównej stronie wywiad z łobuzem, który zaatakował Grzegorza Miecugowa na ”Przystanku Woodstock”. Nie będę przytaczał szczegółów ani analizował „przemyśleń” tej nędzy umysłowej, jaką jest sprawca; nawiasem mówiąc, grozi on tym samym (czyli pobiciem) Tomaszowi Lisowi i Kamilowi Durczokowi i nie wykazuje w związku ze swoim czynem cienia skruchy.

Muszę jednakże – jako jeden z seniorów zawodu dziennikarskiego w naszym kraju – powiedzieć, że redakcja tego portaliku (ma on, a jakże, kogoś, kto się nazywa „redaktorem naczelnym”; to właśnie indywiduum zrobiło opisywaną rozmowę) osiągnęła dziennikarskie dno. To już nie jest dziennikarstwo, nawet tabloidowe. To prostytucja dziennikarska, przy której wyczyny tabloidów bledną. Złamana została podstawowa zasada etyki zawodowej i solidarność zawodowa. Fuj! > Czytaj dalej >>>

DZIENNIKARSTWO – MISJA PRZEKAZU CZY MISJA SENSACJI?

| 17 maj 2013  15:34 | Brak komentarzy

Publikujemy wyjątkowy tekst, a właściwiej esej o dziennikarstwie, szerzej: roli mediów we współczesnym świecie, Polsce. W skrócie zaprezentowane zostały tu wszystkie „grzechy główne” dziennikarstwa, dylematy przed którymi stają dziennikarze podejmując temat. Tekst do rozmyślań: starszych dziennikarzy, młodym – do refleksji. Z Poznania. Polecamy.
Redakcja dziennikarzerp.org.pl

> Czytaj dalej >>>

Polskie media w ciągłej transformacji

| 15 maj 2013  16:49 | Brak komentarzy

W ciągu pięciu lat sprzedaż dzienników spadła o 1,3 miliona egzemplarzy, a eksperymenty z płatnym dostępem do treści online się nie powiodły. W tym samym czasie czytelników informacji i publicystyki w internecie przybyło dwukrotnie. Dziś jest ich o 4,5 miliona więcej, niż wszystkich gazet łącznie w najlepszym dla nich momencie. Eksperci wzbraniają się jednak przed zapowiadaniem śmierci papierowych wydań gazet – podaje Money.pl

> Czytaj dalej >>>

Gdyby media…

| 30 kwi 2013  23:39 | Brak komentarzy

Rozu­miemy, że ambi­cją naszych gazet jest pozy­cja bar­dziej lub mniej atrak­cyj­nych biu­le­ty­nów poli­tycz­nych, ponie­waż, jak się to powszech­nie obser­wuje, Polacy naj­wy­raź­niej masowo i ze szcze­gólną uwagą śle­dzą, kto kogo w teatrze tej poli­tyki i jak. Polacy też w swej pod­świa­do­mo­ści odczu­wają potrzebę okru­cień­stwa i klę­ski, dla­tego zamiast zwy­kłych inte­re­su­ją­cych tele­wi­zji oglą­damy tele­wi­zyjne kro­niki wypad­ków samo­cho­do­wych i wszel­kich innych nie­szczęść, które wypie­rają z ekra­nów nawet takie nie­szczę­ście jak Palikot.

Nie może być zatem gwiazdą mediów Polak odno­szący świa­towe suk­cesy, nie możemy niczego dowie­dzieć się o takim, ani go zoba­czyć. Nie dowia­du­jemy się, jak doszedł do swego suk­cesu, jakie prze­szkody musiał poko­nać, co myśli o naszym spo­so­bie życia i jak widzi nasz świat, kto mu poma­gał, kto utrud­niał, a także czy miał choć tro­chę szczę­ścia – któ­rego my, czy­tel­nicy i widzo­wie, nie mamy do naszych mediów, uwa­ża­ją­cych się za informacyjne. > Czytaj dalej >>>

Dokąd zmierzamy?

| 23 kwi 2013  09:40 | Jeden komentarz

DZIENNIKARZ. Organizacja dziennikarska. Niegdyś szanowany zawód, powoli przeistacza się w sprzedawcę informacji, jak to niedawno określił pewien absolwent uczelni medialnej. Zaś organizacje zawodowe środowiska silne i twórcze ongiś stają się klubami towarzyskimi starszych pań i panów. Guru światowego dziennikarstwa, profesor Marshall McLuhan, rzucił hasło: ZROZUMIEĆ MEDIA, bo to „przedłużenie człowieka”. Temat media-dziennikarz w naszym portalu istnieje od jego narodzin. Do rozważań nad rolą organizacji dziennikarskich, tu i teraz, włącza się dziś Ireneusz Michał Hyra, sekretarz Zarządu Małopolskiego Oddziału SD RP w Krakowie. Poniżej jego tekst.

 Redakcja Dziennikarze RP


Od kilku lat obserwuję środowisko dziennikarzy skupionych w różnych stowarzyszeniach i klubach twórczych i w rozmowach z nimi nasuwają mi się różne skojarzenia związane z przyszłością stowarzyszenia, nie tylko naszego.

Jako, że historia lubi się powtarzać, sięgnąłem do początków powstawania organizacji dziennikarskich i znalazłem: pierwsze stowarzyszenia dziennikarskie w Polsce istniały już ponad 100 lat temu. Były to małe zrzeszenia niezależne od siebie, które w zasadzie niewiele mogły zdziałać dla swoich członków, a istniały dla samego istnienia. Patrząc na dzień dzisiejszy mam wrażenie, że teraz jest podobnie. Mamy w Polsce Stowarzyszenie Dziennikarzy RP, Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich, Stowarzyszenie Dziennikarzy Katolickich, Stowarzyszenie Dziennikarzy Sportowych, Stowarzyszenie Dziennikarzy Radia i Telewizji i wiele mniejszych, o których gdzieś, ktoś kiedyś słyszał. Nie znaczy to, że ja, jako autor tego artykułu, nie doceniam wkładu pracy i środków jakie te stowarzyszenia niosą dla swoich członków. > Czytaj dalej >>>

Szumlewicz: Wildstein ma „układ” z Michnikiem i Lisem

| 22 kwi 2013  15:51 | Brak komentarzy

Piotr Szumlewicz, fotografia z zasobów osobistych interlokutora.

Z Piotrem Szumlewiczem, socjologiem, publicystą Superstacji, rozmawia Agata Czarnacka.

 

Jakiś czas temu zrobiłam wywiad z Bronisławem Wildsteinem na temat, po pierwsze, niezależności mediów, a po drugie – wymarzonego ustroju pana redaktora. W szczególności w części ustrojowej pojawiło się kilka postulatów, w odniesieniu do których przydałby się może komentarz socjologa polityki… Na przykład, jak mamy rozumieć deklarację, że demokracja ma swoje miejsce w państwie, ale istnieją obszary, w których jej być nie powinno – jak rodzina, instytucje, gospodarka?

Moim zdaniem ujęcie demokracji Wildsteina jest bardzo ubogie. W gruncie rzeczy przemyca on treści antydemokratyczne. Z góry zakłada, że tak ważne obszary życia społecznego, jak rodzina, religia czy gospodarka nie powinny podlegać demokratyzacji. Ostatecznie więc za jego wizją tkwi antydemokratyczne ujęcie społeczeństwa. Przecież rodzina, rynek czy media to jedne z najważniejszych wymiarów współczesnego państwa i społeczeństwa! Wydaje się, że ruch na rzecz demokratyzacji rodziny to jedna z podstawowych zmian, która nastąpiła – czy raczej zaczęła następować – w Europie po II wojnie światowej. > Czytaj dalej >>>

Anatomia kłamstwa

| 3 kwi 2013  23:54 | Jeden komentarz

Do kolejnego 10 kwietnia pozostało już tylko kilka dni. Znów zaleje nas fala histerycznych reakcji, które z wielkim zacięciem transmitowały będą wszystkie media, a najskuteczniej te zwane same przez siebie „niezależnymi”. Pion propagandowy w stosownych środowiskach cały czas pracuje na pełnych obrotach, ale można — z wielką dozą prawdopodobieństwa — założyć, iż erupcja tych aktywności nastąpi wiadomego dnia. Przestrzeń publiczna znów zagarnięta zostanie przez ludzi, którzy każą nam dyskutować ich obłędne teorie o eksplozjach i środkach wybuchowych, a media — niestety, co do tego również należy mieć pewność — podchwycą ten motyw z największą gorliwością. Za nasz komentarz niechaj posłuży lead artykułu pt. „Anatomia kłamstwa” opublikowany w marcowym numerze pisma „Przegląd Lotniczy”.

Nigdy w historii lotnictwa nie odnotowano sytuacji, w której machina partyjnej propagandy rozpowszechniałaby anty-wiedzę lotniczą w formie wykładów naukowych, do czego dochodzi obecnie w Polsce.

Dziękujemy redakcji „Przeglądu Lotniczego” za zgodę na reemisję tego materiału.

Redakcja DziennikarzeRP

Handler
Artykuł wstępny –>

Handler
„Anatomia kłamstwa” –>

Bułgaria — w poszukiwaniu alternatywy

| 13 mar 2013  13:31 | Brak komentarzy

Protest w Bułgarii (foto: Bojan Stanisławski)

Protest w Bułgarii (foto: Bojan Stanisławski)

Kryzys polityczny w Bułgarii trwa. Protestujących nie uspokoiła ani dymisja rządu, ani wszczęcie procedury odebrania koncesji na przesył energii koncernowi ČEZ, ani zapowiedziana obniżka cen prądu.

 

Niedługo rozpocznie się ósmy tydzień masowych protestów w tym kraju. Zarówno kompletnie zdezorientowana klasa polityczna, jak i ruch społeczny, występujący z coraz bardziej radykalnymi hasłami i coraz silniej podzielony, pogrążone są w impasie. Dotychczasowy rozwój wypadków każe powątpiewać w ew. skuteczność rządu tymczasowego oraz przyszłego, jeżeli w ogóle uda się go wyłonić po przedterminowych wyborach wyznaczonych na 12 maja. > Czytaj dalej >>>

Maraton dwóch panów

| 6 mar 2013  12:00 | Brak komentarzy

Drugiego marca br. w Domu Dziennikarza przy ul. Foksal 3/5 odbyła się całodzienna prezentacja filmów o działalności powojennej „Żołnierzy Wyklętych”. Współorganizatorem przeglądu filmowego było SDP. Pomysł sam w sobie słuszny, pod warunkiem, że byłby to przegląd na zasadzie audiatur et altera pars. Niestety, tak nie było. Stracono okazję, aby młodemu pokoleniu Polaków ukazać dramatyczną sytuację powojenną w nowej Polsce.

Instytut Pamięci Narodowej do czegokolwiek rękę przyłoży, zazwyczaj źle się to kończy. Tak było również z imprezą filmową, pod wielopiętrową nazwą, którą chciano uczcić wzajemne wyrzynanie się Polaków pod koniec drugiej wojny światowej i tuż po niej. Oto epistolarne wyczyny kilku organizatorów, m. in. powołanego już IPN, Muzeum Powstania Warszawskiego i Stowarzyszenia Solidarność Walcząca Oddział Warszawa. Zachowuję oryginalne nazewnictwo i pisownię zaproszenia: „CHWAŁA ŻOŁNIERZOM WYKLĘTYM”, „PODZIEMNA ARMIA POWRACA”, „…JESZCZE SIĘ POLSKA O NAS UPOMNI…” > Czytaj dalej >>>

« Wyświetl poprzednieWyświetl więcej »
  • Międzynarodowa Legitymacja Dziennikarska

    legitymacja Członkowie naszego stowarzyszenia mogą uzyskać legitymacje dziennikarskie (International Press Card) Międzynarodowej Federacji Dziennikarzy FIJ (IFJ), z siedzibą w Brukseli.
  • POLECAMY

    Dziennikarz Olsztyński 4/2023  
    BEZPIEKA WIECZNIE ŻYWA Trafiamy na książkę Jacka Snopkiewicza „Bezpieka zbrodnia i kara?”, wydaną wprawdzie przed trzema laty, ale świeżością tematu zawsze aktualna. „Bezpieka” jest panoramą powstania i upadku Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, urzędu uformowanego na wzór radziecki w czasach stalinizmu.

    Więcej...


    Wojciech Chądzyński: Wrocław, jakiego nie znacie Teksty drukowane tutaj ukazywały się najpierw w latach 80. ub. wieku we wrocławskim „Słowie Polskim”, nim zostały opublikowane po raz pierwszy w formie książkowej w 2005 roku.

    Więcej ...


    Magnat prasowy, który umarł w nędzy 17 grudnia 1910 roku ukazał się w Krakowie pierwszy numer Ilustrowanego Kuryera Codziennego – najważniejszego dziennika w historii polskiej prasy. Jego twórca – pochodzący z Mielca – Marian Dąbrowski w okresie międzywojennym stał się najpotężniejszym przedsiębiorcą branży medialnej w Europie środkowej.

    Więcej ...


    Olsztyńscy dziennikarze jako pisarze Niezwykle płodni literacko okazują się członkowie Olsztyńskiego Oddziału Stowarzyszenia. W mijającym roku ukazało się sześć nowych książek autorów z tego grona. Czym mogą się pochwalić?

    Więcej ...



    Wyścig do metali rzadkich Niedawno zainstalowany w Warszawie francuski wydawca Eric Meyer (wydawnictwo o dźwięcznej nazwie Kogut) wydał na przywitanie dwie ciekawe pozycje, z których pierwszą chcemy przedstawić dzisiaj. To Wojna o metale rzadkie francuskiego publicysty Guillaume Pitrona, jak głosi podtytuł Ukryte oblicze transformacji energetycznej i cyfrowej.

    Więcej...

     

  • RADA ETYKI MEDIÓW

  • ***

    witryna4
    To miejsce przeznaczamy na wspomnienia dziennikarzy. W ten sposób staramy się ocalić od zapomnienia to, co minęło...

    Przejdź do Witryny Dziennikarskich Wspomnień

    ***

  • PARTNERZY

    infor_logo


  • ***

  • FACEBOOK

  • ARCHIWUM

  • Fundusze UE

    Komitety Monitorujące Reprezentacja Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej jest pełnoprawny, członkiem Komitetów Monitorujących programy krajowe i programy regionalne. Aby wypełnić wszystkie wymogi postawione przed Stowarzyszeniem Dziennikarzy podajemy skład poszczególnych Komitetów Monitorujących.

    Więcej...