CZY ZAMACH NA WOLNE MEDIA?
Henryk Zagańczyk | 21 mar 2017 17:06 | Brak komentarzy
Do kolejnego rozbicia rynku polskich mediów wyznaczono Jarosława Sellina, wiceministra Kultury i posłankę Barbarę Bubulę, piszącą felietony dla mediów ojca Tadeusza Rydzyka. Zaiste – są to osoby, które bez oporu wykonają celująco swoje zadanie. Wypędzą z Polski OBCYCH wydawców, ich gazety i czasopisma zagraniczne, głównie wydawców niemieckich. Pani Barbara wniesie do Sejmu swój projekt ustawy tzw. repolonizacyjnej, dzięki któremu wydmuchnięte zostaną z Polski ostatnie tytuły zagraniczne, głównie proweniencji niemieckiej.
13 grudnia 2014 roku: stan wojenny obywatela Kaczyńskiego
Henryk Zagańczyk | 12 gru 2014 21:28 | komentarze 4
Władysław Frasyniuk: „Ludzie, nie grajcie w teatrzyku Kaczyńskiego” – wołał w wywiadzie na lamach Gazety Wyborczej, 25 listopada 2014 roku, znany opozycjonista z czasów PRL. I dalej: „Kaczyński narzucił nam swój scenariusz, a my gramy tak, jak nam pozwała. Zamach i Smoleńsk już się znudziły, potrzebne więc było nowe paliwo, aby rozwalać państwo. No i jest teza, że sfałszowano wyniki wyborów…”.
Jarosław Kaczyński: „Nie chcemy być poddanymi… Ewa Kopacz odmawia opozycji prawa do krytykowania przebiegu liczenia głosów. Tu słychać Urbana”… (Wprost, 24-30 listopada 2014).
> Czytaj dalej >>>
Audiatur et altera pars…
Henryk Zagańczyk | 22 paź 2014 20:59 | Jeden komentarz
Nie wydając ostatecznego werdyktu w sprawie znanego przypadku Radosława Sikorskiego (czynią to inni już od kilku dni we wszystkich polskich mediach) i mając w pamięci przykazanie starorzymskich prawników i myślicieli, iż przed wydaniem jakiegokolwiek sądu należy wysłuchać drugiej strony, publikujemy wypowiedzi za i przeciw temu politykowi dziennikarskich autorytetów, zamieszczone na portalu dziennikarskim STUDIO OPINII.
O planach rozbioru Ukrainy prezydenta Putina świadczą informacje rosyjskich i ukraińskich dziennikarzy, opublikowane w mediach obu państw w roku 2008 tuż po międzynarodowej konferencji z udziałem m. in. prezydentów Georga Busha, Władymira Putina, Lecha Kaczyńskiego i innych, które tu zamieszczamy we fragmentach, podając źródła publikacji. Zachęcamy do wnikliwej lektury.
Henryk Zagańczyk, redaktor naczelny portalu
- Studio Opinii, Ernest Skalski: Ostatnia przysługa…
- Studio Opinii, Marian Dziwniel: Krótka pamięć czy popołudnie szakali?
Medialna bomba toksyczna
Henryk Zagańczyk | 9 lip 2014 11:42 | Jeden komentarz
Artykuł 1 prawa prasowego z 1984 roku stanowi, iż prasa korzysta z wolności wypowiedzi i urzeczywistnia prawo obywateli do ich rzetelnego informowania, jawności życia publicznego oraz kontroli i krytyki społecznej. Mimo upływu lat ustawa ta, wielekroć nowelizowana, nadal – na szczęście! – obowiązuje w polskich mediach. I hasłowo służy rynkowi mediów. Jednak nie rozwiązuje ważnych dla mediów spraw teraźniejszości.
Problem bardziej pogłębia konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. W art. 14. ustawa zasadnicza zapewnia wolność prasy i innych środków społecznego przekazu. Natomiast art. 213 konstytucji, umocowujący w naszym systemie prawnym Krajową Radę Radiofonii i Telewizji, w pkt 1 mówi expressis verbis: Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji stoi na straży wolności słowa, prawa do informacji w radiofonii i telewizji.
Wydaje się zatem, że media w Polsce mają pełną i nieograniczoną swobodę działania. Można rzec: tak jak w państwie dojrzalej demokracji, tak jak w państwie prawa. Czyżby?
> Czytaj dalej >>>
Homo pisoviensis odbija Pałac Prezydencki i niszczy Polaków
Henryk Zagańczyk | 18 cze 2014 23:01 | Brak komentarzy
Po mozole wyborczym do Parlamentu Europejskiego, w PiS ruszyła już kampania do parlamentu krajowego pod hasłem: bo Polską rządzi sitwa. Wszyscy radośnie powtarzają: „podsłuchy, podsłuchy”! Prezes PiS (według rzecznika Hofmana – premier), wygłodzony brakiem władzy wzywa do boju hufce własne i cudze. U boku mistrza gotowi stanąć panowie: Ziobro, Gowin, a może i panie: Kempa, Wróbel i kto tam jeszcze? Wszystkim migocze miraż władzy. Poprowadzą ich do boju najwierniejsi z wiernych: Antoni Macierewicz, Mariusz Błaszczak, Mariusz Kamiński, który dopiero co ocalał z sejmowego pogromu. Zachował talizman – immunitet! Poselski.
Nietolerancja po polsku
Henryk Zagańczyk | 21 maj 2014 11:36 | Jeden komentarz
Pragnę opowiedzieć Państwu pewne wydarzenie sprzed kilku lat. Wydarzenie, które do tej pory nie daje mi spokoju. Przede wszystkim uczuliło mnie na resztę życia na zjawisko, które dziś triumfuje – na prymitywizm i zdziczenie w ludzkich postawach. Na skrajnie prawicowy styl i sposób życia.
Jaśku, miałeś chamie Złoty Róg…
Henryk Zagańczyk | 7 kwi 2014 21:12 | Brak komentarzy
Czy pamiętacie Państwo ten chocholi taniec w arcydziele Stanisława Wyspiańskiego, w Weselu? Tej przypowieści o Polsce i Polakach, a może lepiej powiedzieć za recenzentką Polityki, mówiąc o tym dziele, że jest to opowieść o trwającym do dziś polskim stuporze, o spętaniu przez symbole i mity, im mniej zrozumiałe, tym silniejsze. O polskim kompleksie niedorastania do Historii, absurdalnych majaczeniach o Sprawie czy Idei, które zastępują dojrzałe spojrzenie w głąb siebie. Sądzę, że jest to celna diagnoza.
> Czytaj dalej >>>
Kijów żagwiący…
Henryk Zagańczyk | 19 lut 2014 18:58 | Brak komentarzy
Kto opisze dramat Ukrainy dla obecnych i przyszłych pokoleń Ukraińców, tak jak to uczynił Melchior Wańkowicz dla nas, Polaków w swym Wrześniu żagwiącym? Kto? Tylko różnica jest zasadnicza: Mistrz Melchior pisząc reportaż mówił o inwazji faszystów na wolny kraj, w Kijowie strzela brat do brata, obrzuca brukowcem. Dziś zasięg przekazu inny niż ten Wańkowiczowski.
Ucieczka z więzienia historii: 25 lat temu był Okrągły Stół…
Henryk Zagańczyk | 6 lut 2014 18:15 | komentarze 2
– Przywiodło nas tu poczucie odpowiedzialności za przyszłość ojczyzny, przeświadczenie, że kraj stanął w obliczu wielkiej historycznej szansy – to wstępne słowa wypowiedziane przez generała Czesława Kiszczaka 25 lat temu w sali Kolumnowej pałacu przy Krakowskim Przedmieściu. Właśnie 6 lutego 1989 roku rozpoczęły się obrady Okrągłego Stołu. I trwały aż do 5 kwietnia tamtego roku. Przy tym niezwykłym Stole zasiadło 57. przedstawicieli stron skłóconych politycznie, a jednak z wielkim zamiarem wypracowania porozumienia narodowego ponad podziałami: ówczesnego rządu i opozycji. Towarzyszyło im dziesiątki specjalistów z różnych dziedzin wiedzy. Miliony Polaków każdego dnia przeżywało historię!
Ocaleni i oszołomstwo
Henryk Zagańczyk | 29 sty 2014 12:44 | Jeden komentarz
W poniedziałek, 27 stycznia 2014 roku, minęła 69. rocznica wyzwolenia przez Armię Czerwoną obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Walki o samo miasto Oświęcim były niezwykle zacięte – zginęło ponad 230 żołnierzy, w tym dowódca 472 pułku piechoty, ppłk Semen Biesprozwanyj. W bitwie o sam obóz poległo ponad 60 żołnierzy. Uratowano 7 tysięcy więźniów, w tym setki dzieci. W głąb Niemiec SS-mani popędzili wiele tysięcy ledwie żywych ludzi, którzy po drodze umierali z wycieńczenia, zabijani przez zbrodniarzy.
Właśnie 27 stycznia na teren byłego obozu zagłady przyjechali ocaleni wówczas – a nieliczni już dziś – mieszkańcy USA, Węgier, Czech, Słowacji, Rosji, Polski; ci, którzy przebyli to nazistowskie piekło zagłady. Wśród owych nielicznych znaleźli się obywatele państwa Izrael; towarzyszyli im parlamentarzyści, członkowie Knesetu. Po to, aby pokłonić się Cieniom zamordowanych.