AKTOR, DZIENNIKARZ, SPOŁECZNIK: Janusz Leśniewski (1951 – 2020)
Dziennikarze RP | 16 lis 2020 16:03 | Brak komentarzy
Urodził się w Warszawie 28 listopada 1951 r. Syn znanej aktorki Małgorzaty Leśniewskiej i długoletniego realizatora i reżysera telewizyjnego Jana Bielawskiego. Poszedłszy w ślady rodziców, związał się z teatrem i filmem. Po ukończeniu warszawskiej PWST wystąpił w wielu spektaklach na deskach stołecznych teatrów: „Komedia”, „Ochota” i „Popularny”.
Zapamiętaliśmy Go także z ról w filmach fabularnych („Przystanek do nieba”, „Parę osób, mały czas”, „To my”) oraz spektaklach i serialach telewizyjnych (m. in. „Dom”, „Barwy szczęścia”, „Ojciec Mateusz”, „Na Wspólnej”, „Klan”, „Wiedźmin”). Był również reżyserem i kierownikiem produkcji. W TVP zadebiutował także jako dziennikarz – specjalizujący się w tematyce kulturalnej. Jego relacje, felietony i reportaże emitowane były na antenie Warszawskiego Ośrodka Telewizyjnego, w którego redakcji pracował w latach dziewięćdziesiątych XX w.
Był niezwykle aktywny społecznie. Pełnił wiele funkcji w Związku Aktorów Scen Polskich, a jako członek Oddziału Warszawskiego SDRP czynnie uczestniczył w różnych przedsięwzięciach podejmowanych przez nasze Stowarzyszenie – np. w przygotowaniu oprawy artystycznej uroczystości wręczania dorocznych Nagród im. Bolesława Prusa. Nie sposób także pominąć Jego działalności w Fundacji My Obywatele Unii Europejskiej im. Wojciecha Bogumiła Jastrzębowskiego działającej na rzecz pogłębienia wspólnotowej integracji. Niedługo przed nagłą chorobą podjął się przewodniczenia Sekcji Repartycyjnej Form Audiowizualnych przy ZASP.
W opracowaniu podstawowych założeń i form działania w tej materii, jako interesującej także dziennikarzy radiowych i telewizyjnych mieliśmy współpracować. Janusz miał przedstawić owe założenia na posiedzeniu Zarządu Oddziału. Niestety zaatakował koronawirus, spotkanie odłożyliśmy na czas po pandemii. Nikt nie przypuszczał, że nie odbędzie się już nigdy. Żegnamy Cię Januszu z nadzieją, że Twoje pomysły znajdą zaangażowanych kontynuatorów, zaś pamięć o Tobie w środowisku tak dziennikarskim jak i aktorskim nie przeminie nigdy.
(mrk.)
Komentarze
Pozostaw komentarz: