50 lat WROSTJA

| 19 paź 2016  11:30 | Brak komentarzy

wprostja

17 października 2016 roku rozpoczęły się – po raz 50.! – Wrocławskie Spotkania Teatrów Jednego Aktora (WROSTJA).

Wszystko zaczęło się w 1966 roku, w małej salce teatralnej w Piwnicy Świdnickiej. Pierwszy Ogólnopolski Przegląd Teatrów Jednego Aktora trwał tydzień (17 – 23 października). Okazał się „szlagierem roku” i pozostał nim do dzisiaj!

Wiesław Geras – pomysłodawca i inicjator przeglądu zaprosił do Wrocławia 16 spektakli. Przegląd otworzył monodram w wykonaniu Danuty Michałowskiej „Komu bije dzwon”. A publiczność spotkała się m.in. z Andrzejem Łapickim, Tadeuszem Różewiczem,Wojciechem Siemionem, Kaliną Jędrusik i Ryszardą Hanin.


Był to czas, kiedy monodram i teatry małych form zaczęły być zauważane. W jednoosobowych spektaklach występowali znakomici aktorzy. Halina Mikołajska, Zofia Mrozowska, Zofia Rysiówna, Leszek Herdegen, Ryszarda Hanin, Wiesław Komasa, Maja Komorowska, Zbigniew Zapasiewicz, Dorota Stalińska, Irena Jun, Anna Chodakowska, Jerzy Zelnik, Tadeusz Łomnicki, Jan Peszek, Olgierd Łukaszewicz, Jan Englert, Emilian Kamiński,Wojciech Siemion.

„Teatr jednego aktora stwarzał szansę ujawnienia nie tylko swego warsztatu i sił twórczych, ale przede wszystkim wyrażenia siebie. Nic dziwnego, że korzystali z niej nie tylko młodzi, ale właśnie znani i doświadczeni aktorzy. Trudno byłoby wskazać tych, którzy przynajmniej raz nie spróbowali swych sił w tej wyjątkowo trudnej formie, w której dla widza wszystko jest ważne, bo każdy gest, ruch, spojrzenie, rekwizyt nabierają znaczenie. Wielu z nich stworzyło spektakle, które zapisały się na trwałe w historii teatru i sztuki aktorskiej” – to opinia krytyka teatralnego Tomasza Miłkowskiego, związanego z WROSTJA od wielu lat. Nie byłoby jednak to wszystko możliwe, gdyby nie entuzjazm i energia Wiesława Gerasa. Andrzej Seweryn wręcz twierdzi, że Wiesław Geras i Festiwal Teatrów Jednego Aktora to jedność. „Niemalże synonimy. Mówisz Geras – myślisz Festiwal; mówisz Festiwal, widzisz Wiesława Gerasa. I tak od półwiecza”.

„Dusza i mózg” Festiwalu, Wiesław Geras mówi, że zawsze podkreślał, iż „impuls szedł z STS-u i z tego, co się tam działo – przecież w STS-ie powstało kilka ważnych spektakli jednoosobowych, począwszy od „Wieży malowanej” (1959) i „Zdrady” (1961) Wojciecha Siemiona”.

Piwnica była i jest miejscem wielu innych spotkań. Byli na nich m.in. Tadeusz Łomnicki po premierze „Pana Wołodyjowskiego”, Nina Andrycz, Jan Świderski. Występowali w niej Jacek Kaczmarski i Elżbieta Wojnowska.

Warto przytoczyć na koniec ciekawą opinię inicjatora Festiwalu o „przedstawieniach jednoosobowych w teatrach instytucjonalnych”. To według niego „pełne zaprzeczenie teatru jednego aktora. To raczej sposób na wykonanie planu premier, dość oszczędny, bo w porównaniu ze spektaklami wieloosobowymi tani. Niewiele to ma wspólnego ze sztuką”.

Wiesław Geras mówi także o zmianie formuły spotkań. O jego kłopotach, marzeniach, przeszłości i… przyszłości można przeczytać w jubileuszowym wydawnictwie „50 lat WROSTJA. Po teatrze jednego aktora oprowadza Wiesław Geras”. To znakomity przewodnik po historii Festiwalu, pod redakcją Tomasza Miłkowskiego, Szefa Klubu Krytyki Teatralnej działającego w strukturach Oddziału Warszawskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy RP.

Barbara Janiszewska

Komentarze

Pozostaw komentarz:





  • Międzynarodowa Legitymacja Dziennikarska

    legitymacja Członkowie naszego stowarzyszenia mogą uzyskać legitymacje dziennikarskie (International Press Card) Międzynarodowej Federacji Dziennikarzy FIJ (IFJ), z siedzibą w Brukseli.
  • POLECAMY

    Dziennikarz Olsztyński
    3/2024
     
    BEZPIEKA WIECZNIE ŻYWA Trafiamy na książkę Jacka Snopkiewicza „Bezpieka zbrodnia i kara?”, wydaną wprawdzie przed trzema laty, ale świeżością tematu zawsze aktualna. „Bezpieka” jest panoramą powstania i upadku Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, urzędu uformowanego na wzór radziecki w czasach stalinizmu.

    Więcej...


    Wojciech Chądzyński: Wrocław, jakiego nie znacie Teksty drukowane tutaj ukazywały się najpierw w latach 80. ub. wieku we wrocławskim „Słowie Polskim”, nim zostały opublikowane po raz pierwszy w formie książkowej w 2005 roku.

    Więcej ...


    Magnat prasowy, który umarł w nędzy 17 grudnia 1910 roku ukazał się w Krakowie pierwszy numer Ilustrowanego Kuryera Codziennego – najważniejszego dziennika w historii polskiej prasy. Jego twórca – pochodzący z Mielca – Marian Dąbrowski w okresie międzywojennym stał się najpotężniejszym przedsiębiorcą branży medialnej w Europie środkowej.

    Więcej ...


    Olsztyńscy dziennikarze jako pisarze Niezwykle płodni literacko okazują się członkowie Olsztyńskiego Oddziału Stowarzyszenia. W mijającym roku ukazało się sześć nowych książek autorów z tego grona. Czym mogą się pochwalić?

    Więcej ...



    Wyścig do metali rzadkich Niedawno zainstalowany w Warszawie francuski wydawca Eric Meyer (wydawnictwo o dźwięcznej nazwie Kogut) wydał na przywitanie dwie ciekawe pozycje, z których pierwszą chcemy przedstawić dzisiaj. To Wojna o metale rzadkie francuskiego publicysty Guillaume Pitrona, jak głosi podtytuł Ukryte oblicze transformacji energetycznej i cyfrowej.

    Więcej...

     

  • RADA ETYKI MEDIÓW

  • ***

    witryna4
    To miejsce przeznaczamy na wspomnienia dziennikarzy. W ten sposób staramy się ocalić od zapomnienia to, co minęło...

    Przejdź do Witryny Dziennikarskich Wspomnień

    ***

  • PARTNERZY

    infor_logo


  • ***

  • FACEBOOK

  • ARCHIWUM

  • Fundusze UE

    Komitety Monitorujące Reprezentacja Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej jest pełnoprawny, członkiem Komitetów Monitorujących programy krajowe i programy regionalne. Aby wypełnić wszystkie wymogi postawione przed Stowarzyszeniem Dziennikarzy podajemy skład poszczególnych Komitetów Monitorujących.

    Więcej...