Żegnamy Cię, Miro!

| 11 maj 2017  18:57 | Brak komentarzy

Choć wiedzieliśmy doskonale, że od lat toczysz nierówną walkę z chorobą, z satysfakcją i podziwem patrzyliśmy na Twoją bezkompromisowość, dzielność i nieograniczony optymizm. Wciąż snułaś plany związane z podróżami i poznawaniem świata, wciąż interesowałaś się ludźmi i swoim ukochanym miastem Łodzią. Tu przecież upływały Twoje najpiękniejsze lata związane ze studiami na Wydziale Filozoficzno-Historycznym Uniwersytetu Łódzkiego, harcerstwem, w którym byłaś instruktorem w stopniu harcmistrza PL, i dziennikarstwem w łódzkiej prasie.


Jako rodowita łodzianka pracowałaś z oddaniem, m.in. w: „Expressie Ilustrowanym”, „Głosie Robotniczym” i „Dzienniku Łódzkim”. Zajmowałaś się przez lata mało wdzięcznym tematem, bo dotyczącym budownictwa w regionie i kraju, ale Ty patrzyłaś na rosnące łódzkie osiedla mieszkaniowe przez pryzmat ludzi, dla których własny dach nad głową był miarą sukcesu i szczęścia. Taka była wówczas polska rzeczywistość. Zanim ostatecznie związałaś się zawodowo z Łodzią, pracowałaś w: „Nowinach Rzeszowskich” i tygodniku „Podkarpacie”. To była Twoja szkoła życia i szkoła dziennikarstwa.

Praca zawodowa pochłaniała Cię bez reszty, ale znajdowałaś jeszcze czas i energię dla rodziny, przyjaciół i na pracę społeczną. Zawsze trafiałaś tam, gdzie była potrzebna pomocna dłoń, wsparcie dla drugiego człowieka, a czasami tylko przyjazny gest. Działałaś, m.in.: w dziennikarskich związkach zawodowych i Stowarzyszeniu Dziennikarzy RP, redagowałaś wiele pism, swoją radą i wiedzą wspierałaś wiele środowisk ziemi łódzkiej, m.in. budowlanych. W ostatnich latach inicjowałaś i aktywnie działałaś na rzecz środowiska dziennikarskiego, współinicjując akcję „Znicz”, a także przygotowanie „Leksykonu Dziennikarzy Ziemi Łódzkiej 1945–2005”, przekazując swoją wiedzę i doświadczenie w szkole dziennikarskiego życia – na obozach legendarnej już „Potęgi Prasy” w Rewalu. Szczyciłaś się przynależnością do wielkiej harcerskiej rodziny. Dumna byłaś z tych wszystkich osiągnięć, podobnie zresztą jak my, którym przyszło Ci towarzyszyć.
Dumna byłaś też z osiągnięć naukowych najbliższych i sukcesów rodziny. Dawały Ci sporo satysfakcji i zwyczajnej ludzkiej radości.

Doceniano Twoją pracę, choć zapewne zasłużyłaś na znacznie więcej wyrazów uznania. Przyszło Ci jednak żyć w czasach przełomów i przewartościowań, kiedy po drodze giną wartości, którym wierna byłaś całe życie, podobnie jak Twoje pokolenie. Honorowano Twoją publicystykę poświęconą problemom społeczno-wychowawczym dzieci, a także budownictwa mieszkaniowego. Byłaś laureatką wielu nagród, ceniłaś sobie szczególnie: Honorową Odznakę Miasta Łodzi i Srebrny Krzyż Zasługi, ale i Nagrodę im. Jurka Wilmańskiego przyznaną przez Stowarzyszenie „Pokolenia”.

W Stowarzyszeniu Dziennikarzy RP ceniliśmy Twoje doświadczenie, wiedzę i takt. Odeszłaś cicho, niepostrzeżenie, przegrywając walkę z chorobą. Będzie nam Cię brakowało. Żegnamy Cię teraz, ale przecież będziesz wciąż wśród nas, dopóki będzie trwała pamięć…

Koleżanki i Koledzy z Łódzkiego Oddziału SDRP

Komentarze

Pozostaw komentarz:





  • Międzynarodowa Legitymacja Dziennikarska

    legitymacja Członkowie naszego stowarzyszenia mogą uzyskać legitymacje dziennikarskie (International Press Card) Międzynarodowej Federacji Dziennikarzy FIJ (IFJ), z siedzibą w Brukseli.
  • POLECAMY

    Dziennikarz Olsztyński 4/2023  
    BEZPIEKA WIECZNIE ŻYWA Trafiamy na książkę Jacka Snopkiewicza „Bezpieka zbrodnia i kara?”, wydaną wprawdzie przed trzema laty, ale świeżością tematu zawsze aktualna. „Bezpieka” jest panoramą powstania i upadku Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, urzędu uformowanego na wzór radziecki w czasach stalinizmu.

    Więcej...


    Wojciech Chądzyński: Wrocław, jakiego nie znacie Teksty drukowane tutaj ukazywały się najpierw w latach 80. ub. wieku we wrocławskim „Słowie Polskim”, nim zostały opublikowane po raz pierwszy w formie książkowej w 2005 roku.

    Więcej ...


    Magnat prasowy, który umarł w nędzy 17 grudnia 1910 roku ukazał się w Krakowie pierwszy numer Ilustrowanego Kuryera Codziennego – najważniejszego dziennika w historii polskiej prasy. Jego twórca – pochodzący z Mielca – Marian Dąbrowski w okresie międzywojennym stał się najpotężniejszym przedsiębiorcą branży medialnej w Europie środkowej.

    Więcej ...


    Olsztyńscy dziennikarze jako pisarze Niezwykle płodni literacko okazują się członkowie Olsztyńskiego Oddziału Stowarzyszenia. W mijającym roku ukazało się sześć nowych książek autorów z tego grona. Czym mogą się pochwalić?

    Więcej ...



    Wyścig do metali rzadkich Niedawno zainstalowany w Warszawie francuski wydawca Eric Meyer (wydawnictwo o dźwięcznej nazwie Kogut) wydał na przywitanie dwie ciekawe pozycje, z których pierwszą chcemy przedstawić dzisiaj. To Wojna o metale rzadkie francuskiego publicysty Guillaume Pitrona, jak głosi podtytuł Ukryte oblicze transformacji energetycznej i cyfrowej.

    Więcej...

     

  • RADA ETYKI MEDIÓW

  • ***

    witryna4
    To miejsce przeznaczamy na wspomnienia dziennikarzy. W ten sposób staramy się ocalić od zapomnienia to, co minęło...

    Przejdź do Witryny Dziennikarskich Wspomnień

    ***

  • PARTNERZY

    infor_logo


  • ***

  • FACEBOOK

  • ARCHIWUM

  • Fundusze UE

    Komitety Monitorujące Reprezentacja Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej jest pełnoprawny, członkiem Komitetów Monitorujących programy krajowe i programy regionalne. Aby wypełnić wszystkie wymogi postawione przed Stowarzyszeniem Dziennikarzy podajemy skład poszczególnych Komitetów Monitorujących.

    Więcej...