Z KRONIKI PANDEMII. Eksplozja pomocy

| 23 mar 2022  18:13 | komentarze 2

Rosja zaatakowała Ukrainę 24 lutego 2022 roku. Koronawirus, praworządność, pegasus, inflacja i nawet niszczące wichury – odeszły w cień. Na granicy z Ukrainą wyrósł mur. Wolontariuszy. Polacy – jak zawsze, w zagrożeniu okazują siłę.

Transport, ubrania, jedzenie, schronienia dla uciekających ze Wschodu. Słowo pomoc zawiera „moc”. Przez pierwsze dwa tygodnie ochotnicy idą na całość. Bo nie ma decyzji rządzących. Trudno spotkać się z rozsądkiem, gdy nadszedł potężny kryzys. Obywatele „ryją berety”, by znaleźć wsparcie dla napadniętych cudzoziemców.

Jadą na granicę. Uzupełniają kadry fundacji pomocowych. Służą pokrzywdzonym. Jak zawsze pójdzie na konto władzy. Ona służy do chwalenia. Się! Mem rozsadził komórki: „Polacy pomagają uchodźcom. A rząd na to pozwala”.

Od połowy marca są decyzje. Np. o czasie pobytu, przyznawaniu PESEL, szczepieniach i ochronie zdrowia. Na przejściach granicznych mniej spontanu. Naszą granicę przekroczyło ponad 2 mln osób. Andriej Deszczyca, ambasador Ukrainy w Polsce, uważa, że zostało u nas ponad 1,5 mln. W tym ok. 700 tysięcy dzieci. Z tego (na 20 marca) – dla 10% znalazło się miejsce w szkołach. Pal sześć te klasy wyrównawcze. Dzieci muszą mieć zajęcia. One i ich opiekunowie – głównie kobiety, są bardzo poturbowani psychicznie. Pierwsza fala uchodźców docierała do bliskich mieszkających w Polsce. Druga – to już wojenni uciekinierzy. Z liczbą psychologów do terapii – szału nie ma.

Nikt nie trafi do zakładu bez klamek, rodacy wyciągają pomocną dłoń. Doświadczony drugą wojną emeryt: – Użyczenie dachu nad głową oznacza wszelką opiekę – od prawnej po zdrowotną. Oby nam wyrozumiałości nie zabrakło w nowej odsłonie przyjaźni polsko-ukraińskiej. Na ulicach wielu miast – w sklepach, tramwajach słychać język sąsiadów. Jeden wkurzony suweren pomstuje, że pomaga się 300+, 500+ itp. z naszych podatków. Inny jest miłosierny: – W czasie wojny należy się dzielić! Podział słuszniejszy niż – na lepszy i gorszy sort…

O, ludzie! Zostawcie już te klimaty. Podsuwanie innym swojej miski zupy daje korzyść. Obu stronom jedzących. Domek z konsumpcyjnych kart runął. Czyżby świat aż tak źle chciał się z nami obejść – pytają myśliciele. Jasne, palec wskazujący skierowany jest na Kreml lub jego podziemia.
Tamta propaganda triumfuje; „car” chce wymieniać elity. Bo obecne go krytykują. Ironiczni Polacy kwitują, że jakoś dla nas obco to nie brzmi… Zdiagnozowany winny potrzebny, by ogarnąć wydarzenia. Ale miasta ukraińskie obracają się w perzynę, giną ludzie pod rosyjskimi bombami. Zachód wymyśla formy wsparcia. Janusz Reiter, były ambasador RP w Niemczech i USA : ˜– Dyplomacja lubi ciszę (przytyk w sprawie MIG-ów).

Lecą strzały sankcji w kierunku rosyjskiego systemu bankowego i oligarchów. Sceptycy twierdzą, że to stanowczo za mało. Wspólny głos NATO, USA, UE, Kanady, WB ma siłę. Jednak. Tego się trzymajmy. RMF FM po kilkunastu dniach agresji: „Rosja atakuje dużo gorzej niż oczekiwano, za to Ukraina broni się dużo lepiej niż się spodziewano”. A poczucie przyzwoitości sprzymierzeńców? Bo np. z Rosji wycofują się różne firmy. Inne chcą nadal działać na tym wrażym rynku: Asus, Auchan, Decathlon, Leroy Merlin, LG Electronic, Oriflame Cosmetics itd. Lista według zespołu analityków z Yale School Management (za proto.pl). Nasz Robert Lewandowski zerwał intratny kontrakt reklamowy z producentem telefonów. Ot, przykładzik. Pokrzepiający. Każdy ma swoją tratwę ratunkową.

Koronawirus też walczy. Z kronikarskiego obowiązku, bo to zapis pandemii, należy podać, że przez miesiąc, od połowy lutego, do połowy marca liczba zakażeń wahała się od kilkunastu do kilku tysięcy. Nadal jest dużo zgonów. 6, 17, 18 marca; odpowiednio – 151, 207, 107 osób. Smutne dane to jeszcze: od początku pandemii zmarło ponad 100 tys. osób, w tym ponad 300 lekarzy i tyleż pielęgniarek. Rodacy kłaniają się nisko w podzięce za poświęcenie. Teraz ciężko choruje 70% niezaszczepionych. W grupach wiekowych, które dały się ukłuć – rodzimy rekord: 76% i 77% (60- i 70-latkowie).

Od 23 lutego – Ministerstwo Zdrowia „zostawiło” maski w urzędach, w sklepach, komunikacji miejskiej oraz w miejscach publicznych. Odważni obywatele wracają do teatrów i kin. Dziwią się, że w niektórych multipleksach doliczają 2 zł do biletu. Za dezynfekcję. Lekarze przekonują, że wirus zostanie z nami.

Wojna i pandemia zazębiły się. Maleje liczba zajętych łóżek w szpitalach (teraz to ponad 7 tysięcy, od 5 marca spada poniżej 10 tysięcy) oraz respiratorów (ponad 400). System zdrowia już bez fastrygi. Znajdzie się miejsce dla chorych ze Wschodu. Zrobiło się już w sercach Polaków. Za ten solidarnościowy zryw chwali cały świat. W wymiernych czynach jest źródło otuchy! Widz Szkła Kontaktowego: „Nasi obywatele stali się wielką organizacją pozarządową” – napisał. Inny uzupełnił: – Oby politycy -– łaskawcy nie zepsuli. Program wrócił na antenę po 18 dniach przerwy. Prześmiewcy ułatwiają przemóc strach. – On da się pokonać, jak waleczni Ukraińcy pokonają Rosjan – zaznacza optymistyczny krajan: – Bracia Kliczko powinni brać udział w negocjacjach z najeźdźcą. To by przyspieszyło uzgodnienia!

Prezydent napadniętych przemawia w parlamentach świata. Skutek – broń i wsparcie finansowe na pokonanie kryzysu humanitarnego. Mężowie stanu pokazują, że trzeba przeciwstawiać się złu. Jak Ukraińcy. Czy to wystarczy? Przed wojną uciekło prawie 3,5 mln osób. Ci, którzy nie ruszyli się z ojczyzny, mówią do kamer: „Jest ciężko, ale trzeba żyć”. Zburzone domy. Zniweczone ludzkie plany. „Nie cierpieć biedy” – ma fundamentalne znaczenie. Podwójne. Kolejni ochotnicy sięgają po karabiny. To nie cud. Hart ducha to jest!

W Polsce przybysze mogą legalnie zostać przez 18 miesięcy; ich polscy gospodarze dostaną 40 zł za dzień opieki. Od 14 marca działa system rejestracji obywateli Ukrainy. W sobotę, 19 marca, wydano 112 tysięcy numerów PESEL tylko na Stadionie Narodowym. Bez dwóch zdań – nasze państwo ruszyło do formalnego działania. Samorządy, raczej. Do Kijowa 15 marca wyruszył „premierowy” pociąg. Premierowy, bo to premiera aktywności wiadomego prezesa? Nic podobnego.

Gest ważny. Okazał się jednak zabiegiem wizerunkowym. Nalot Rosji na punkt pomocy w okolicach Jaworowa, 29 km od naszej granicy, być może także z tego gatunku? Eksperci na razie obstają przy tej wersji. Tego dnia Międzynarodowy Trybunał w Hadze uznał W. Putina za zbrodniarza wojennego. Powiało nadzieją. Jak w zapowiedzi ministra zdrowia, Adama Niedzielskiego, że wkrótce znikną wszystkie obostrzenia covidowe.

Małgorzata Garbacz

Komentarze

komentarze 2 do “Z KRONIKI PANDEMII. Eksplozja pomocy”

  1. Felek
    niedziela, 3 - kwi - 2022, godz. 14:46

    Agresja Rosji na Ukrainę zmieniła moją ocenę komunizmu. Putin wielokrotny laureat orderu Lenina dokonuje rzezi Ukrainców.

  2. Adam
    poniedziałek, 4 - kwi - 2022, godz. 10:11

    Masakra w Buczy koło Kijowa. Ukraińcy zabijani podobnie jak Polacy w Katyniu wiązani i strzał tył głowy. Rosjanie podobni do komunistów Stalina. Nieludzcy oprawcy, bandyci, zbrodniarze. Przechodzi to ludzkie wyobrażenie. Jednoczmy się z Ukraińcami i walczmy z totalitaryzmem rosyjskim. Rosjanie zachowują się jak zwierzęta.

Pozostaw komentarz:





  • Międzynarodowa Legitymacja Dziennikarska

    legitymacja Członkowie naszego stowarzyszenia mogą uzyskać legitymacje dziennikarskie (International Press Card) Międzynarodowej Federacji Dziennikarzy FIJ (IFJ), z siedzibą w Brukseli.
  • POLECAMY

    Dziennikarz Olsztyński 4/2023  
    BEZPIEKA WIECZNIE ŻYWA Trafiamy na książkę Jacka Snopkiewicza „Bezpieka zbrodnia i kara?”, wydaną wprawdzie przed trzema laty, ale świeżością tematu zawsze aktualna. „Bezpieka” jest panoramą powstania i upadku Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, urzędu uformowanego na wzór radziecki w czasach stalinizmu.

    Więcej...


    Wojciech Chądzyński: Wrocław, jakiego nie znacie Teksty drukowane tutaj ukazywały się najpierw w latach 80. ub. wieku we wrocławskim „Słowie Polskim”, nim zostały opublikowane po raz pierwszy w formie książkowej w 2005 roku.

    Więcej ...


    Magnat prasowy, który umarł w nędzy 17 grudnia 1910 roku ukazał się w Krakowie pierwszy numer Ilustrowanego Kuryera Codziennego – najważniejszego dziennika w historii polskiej prasy. Jego twórca – pochodzący z Mielca – Marian Dąbrowski w okresie międzywojennym stał się najpotężniejszym przedsiębiorcą branży medialnej w Europie środkowej.

    Więcej ...


    Olsztyńscy dziennikarze jako pisarze Niezwykle płodni literacko okazują się członkowie Olsztyńskiego Oddziału Stowarzyszenia. W mijającym roku ukazało się sześć nowych książek autorów z tego grona. Czym mogą się pochwalić?

    Więcej ...



    Wyścig do metali rzadkich Niedawno zainstalowany w Warszawie francuski wydawca Eric Meyer (wydawnictwo o dźwięcznej nazwie Kogut) wydał na przywitanie dwie ciekawe pozycje, z których pierwszą chcemy przedstawić dzisiaj. To Wojna o metale rzadkie francuskiego publicysty Guillaume Pitrona, jak głosi podtytuł Ukryte oblicze transformacji energetycznej i cyfrowej.

    Więcej...

     

  • RADA ETYKI MEDIÓW

  • ***

    witryna4
    To miejsce przeznaczamy na wspomnienia dziennikarzy. W ten sposób staramy się ocalić od zapomnienia to, co minęło...

    Przejdź do Witryny Dziennikarskich Wspomnień

    ***

  • PARTNERZY

    infor_logo


  • ***

  • FACEBOOK

  • ARCHIWUM