Uwagi zgryżliwego

| 15 lut 2013  15:55 | Brak komentarzy

Za sprawą korków spędzam codziennie kilka godzin w samochodzie. Przez kilka godzin słucham codziennie różnych stacji radiowych, często tzw. komercyjnych. Muszę powiedzieć, że słucham i przerażenie mnie ogarnia.
Nie tylko ze względu na rodzaj puszczanej na okrągło muzyki. Ta być może młodym się podoba. Chodzi mi o występy sporej grupy dziennikarzy i prezenterów. Tego się po prostu opisać nie da. Tego trzeba posłuchać. Jeśli ktoś będzie w stanie.


Niestety jest to przeważnie poziom znany nam kiedyś z bardzo prowincjonalnych tzw. klubokawiarni. To wdzięczenie się do słuchacza, ten infantylizm, te pseudo problemy, ta skala zainteresowań…

Nie lepiej bywa wieczorami, gdy oglądamy telewizję a właściwie różne telewizje. Ten tragiczny zestaw filmów, te w większości jałowe dyskusje, te rozmowy w których z zasady pytający jest ważniejszy od pytanego…

Propozycje jakie nasze dziennikarstwo audiowizualne przedstawia telewidowni i słuchaczom są oględnie mówiąc… albo lepiej nic nie mówić..

Tym bardziej, że w naszej prasie pisanej, zwłaszcza codziennej, no i w… Internecie, wcale nie dzieje się wyraźnie lepiej.
Ja też mam nadzieję. Ale wiążę już ją raczej z kolejną generacją dziennikarzy.

Andrzej Krzysztof

Komentarze

Pozostaw komentarz:





  • Międzynarodowa Legitymacja Dziennikarska

    legitymacja Członkowie naszego stowarzyszenia mogą uzyskać legitymacje dziennikarskie (International Press Card) Międzynarodowej Federacji Dziennikarzy FIJ (IFJ), z siedzibą w Brukseli.
  • POLECAMY

    Dziennikarz Olsztyński 4/2023  
    BEZPIEKA WIECZNIE ŻYWA Trafiamy na książkę Jacka Snopkiewicza „Bezpieka zbrodnia i kara?”, wydaną wprawdzie przed trzema laty, ale świeżością tematu zawsze aktualna. „Bezpieka” jest panoramą powstania i upadku Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, urzędu uformowanego na wzór radziecki w czasach stalinizmu.

    Więcej...


    Wojciech Chądzyński: Wrocław, jakiego nie znacie Teksty drukowane tutaj ukazywały się najpierw w latach 80. ub. wieku we wrocławskim „Słowie Polskim”, nim zostały opublikowane po raz pierwszy w formie książkowej w 2005 roku.

    Więcej ...


    Magnat prasowy, który umarł w nędzy 17 grudnia 1910 roku ukazał się w Krakowie pierwszy numer Ilustrowanego Kuryera Codziennego – najważniejszego dziennika w historii polskiej prasy. Jego twórca – pochodzący z Mielca – Marian Dąbrowski w okresie międzywojennym stał się najpotężniejszym przedsiębiorcą branży medialnej w Europie środkowej.

    Więcej ...


    Olsztyńscy dziennikarze jako pisarze Niezwykle płodni literacko okazują się członkowie Olsztyńskiego Oddziału Stowarzyszenia. W mijającym roku ukazało się sześć nowych książek autorów z tego grona. Czym mogą się pochwalić?

    Więcej ...



    Wyścig do metali rzadkich Niedawno zainstalowany w Warszawie francuski wydawca Eric Meyer (wydawnictwo o dźwięcznej nazwie Kogut) wydał na przywitanie dwie ciekawe pozycje, z których pierwszą chcemy przedstawić dzisiaj. To Wojna o metale rzadkie francuskiego publicysty Guillaume Pitrona, jak głosi podtytuł Ukryte oblicze transformacji energetycznej i cyfrowej.

    Więcej...

     

  • RADA ETYKI MEDIÓW

  • ***

    witryna4
    To miejsce przeznaczamy na wspomnienia dziennikarzy. W ten sposób staramy się ocalić od zapomnienia to, co minęło...

    Przejdź do Witryny Dziennikarskich Wspomnień

    ***

  • PARTNERZY

    infor_logo


  • ***

  • FACEBOOK

  • ARCHIWUM

  • Fundusze UE

    Komitety Monitorujące Reprezentacja Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej jest pełnoprawny, członkiem Komitetów Monitorujących programy krajowe i programy regionalne. Aby wypełnić wszystkie wymogi postawione przed Stowarzyszeniem Dziennikarzy podajemy skład poszczególnych Komitetów Monitorujących.

    Więcej...