Odpowiedź REM na skargę prezydenta Sopotu

| 10 maj 2017  12:22 | Brak komentarzy


.
Pan Jacek Karnowski
Prezydent Sopotu

Warszawa, 10 maja 2017 r

Szanowny Panie Prezydencie,

W piśmie do Rady Etyki Mediów złożył Pan skargę na TVP. „Składam skargę na działalność Telewizji Polskiej, będącą medium publicznym – pisze Pan w liście do REM – polegającą na dyskryminowaniu mojej osoby jako Prezydenta Miasta Sopotu, przedstawiciela Zarządu Związku Miast Polskich i członka Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu, poprzez niedopuszczenie [mnie] do udziału w programie Studio Polska w dniu 6 maja br. Do udziału w programie zostałem delegowany z ramienia Zarządu Związku Miast Polskich, na zaproszenie producenta programu„.

Stwierdza Pan także, iż nie obraził Pan „żadnego dziennikarza TVP, ani TVP jako instytucji„. Ta Pańska uwaga – jak Pan podkreśla: „na marginesie” – odnosi się niewątpliwie do e-maila w którym przedstawiciel TVP, red. Dariusz Małecki, zwrócił się do rzeczniczki prasowej Związku Miast Polskich, p. Joanny Proniewicz, z prośbą, by jej organizacja wyznaczyła do udziału w programie Studio Polska innego przedstawiciela niż Pan, „w związku z obraźliwymi wypowiedziami prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego wobec dziennikarzy TVP i samej stacji, za które do dziś Pan Prezydent nie przeprosił„.

Pańska skarga została rozpatrzona przez prezydium Rady Etyki Mediów. REM uznała, iż opisane w skardze postępowanie TVP narusza zapisane w Karcie Etycznej Mediów zasady, konkretnie zaś Zasadę pierwszeństwa dobra odbiorcy, stanowiącą, że podstawowe prawa czytelników, widzów, słuchaczy są nadrzędne wobec interesów redakcji, dziennikarzy, wydawców, producentów i nadawców.

TVP, jako medium publiczne, powinna przestrzegać tej zasady ze szczególną troską. Zdaniem REM dobro odbiorcy, do którego odwołuje się przytoczona zasada, wymaga reprezentowania zaproszonej do udziału w programie telewizyjnym instytucji przez przedstawiciela przez nią właśnie delegowanego, a więc upoważnionego do prezentacji jej stanowiska.

Owszem, każda redakcja prasowa, telewizyjna, radiowa, internetowa, każde medium, ma prawo dobierania rozmówców, decydowania, czyjej opinii chce, a czyjej nie chce, wysłuchać. W przypadku programów (audycji, artykułów) , których celem jest zapoznanie odbiorców ze stanowiskiem instytucji lub organizacji zainteresowanych przedmiotem debaty, prawo dobierania uczestników kończy się jednak na wskazaniu tych instytucji i organizacji. One już decydują, kto ich stanowisko przedstawi, bo tylko w ich kompetencji leży wybór osoby, która zrobi to najtrafniej. W opisanej w skardze sytuacji nie ma więc znaczenia, czy TVP czuje się już obrażona, a jeszcze („do dziś” – jak napisał red. Małecki do Związku Miast Polskich) nie przeproszona z powodu dotyczących jej i jej dziennik arzy wypowiedzi prezydenta Sopotu, nieprzytoczonych zresztą w e-mailu od TVP, które uznała za obraźliwe.

Tak więc, zdaniem REM, naruszenie zasad etyki mediów poprzez niedopuszczenie
Pana do udziału w programie Studio Polska jest oczywiste.

Z wyrazami szacunku,
Ryszard Bańkowicz
Przewodniczący REM

Komentarze

Pozostaw komentarz:





  • Międzynarodowa Legitymacja Dziennikarska

    legitymacja Członkowie naszego stowarzyszenia mogą uzyskać legitymacje dziennikarskie (International Press Card) Międzynarodowej Federacji Dziennikarzy FIJ (IFJ), z siedzibą w Brukseli.
  • POLECAMY

    Dziennikarz Olsztyński 4/2023  
    BEZPIEKA WIECZNIE ŻYWA Trafiamy na książkę Jacka Snopkiewicza „Bezpieka zbrodnia i kara?”, wydaną wprawdzie przed trzema laty, ale świeżością tematu zawsze aktualna. „Bezpieka” jest panoramą powstania i upadku Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, urzędu uformowanego na wzór radziecki w czasach stalinizmu.

    Więcej...


    Wojciech Chądzyński: Wrocław, jakiego nie znacie Teksty drukowane tutaj ukazywały się najpierw w latach 80. ub. wieku we wrocławskim „Słowie Polskim”, nim zostały opublikowane po raz pierwszy w formie książkowej w 2005 roku.

    Więcej ...


    Magnat prasowy, który umarł w nędzy 17 grudnia 1910 roku ukazał się w Krakowie pierwszy numer Ilustrowanego Kuryera Codziennego – najważniejszego dziennika w historii polskiej prasy. Jego twórca – pochodzący z Mielca – Marian Dąbrowski w okresie międzywojennym stał się najpotężniejszym przedsiębiorcą branży medialnej w Europie środkowej.

    Więcej ...


    Olsztyńscy dziennikarze jako pisarze Niezwykle płodni literacko okazują się członkowie Olsztyńskiego Oddziału Stowarzyszenia. W mijającym roku ukazało się sześć nowych książek autorów z tego grona. Czym mogą się pochwalić?

    Więcej ...



    Wyścig do metali rzadkich Niedawno zainstalowany w Warszawie francuski wydawca Eric Meyer (wydawnictwo o dźwięcznej nazwie Kogut) wydał na przywitanie dwie ciekawe pozycje, z których pierwszą chcemy przedstawić dzisiaj. To Wojna o metale rzadkie francuskiego publicysty Guillaume Pitrona, jak głosi podtytuł Ukryte oblicze transformacji energetycznej i cyfrowej.

    Więcej...

     

  • RADA ETYKI MEDIÓW

  • ***

    witryna4
    To miejsce przeznaczamy na wspomnienia dziennikarzy. W ten sposób staramy się ocalić od zapomnienia to, co minęło...

    Przejdź do Witryny Dziennikarskich Wspomnień

    ***

  • PARTNERZY

    infor_logo


  • ***

  • FACEBOOK

  • ARCHIWUM

  • Fundusze UE

    Komitety Monitorujące Reprezentacja Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej jest pełnoprawny, członkiem Komitetów Monitorujących programy krajowe i programy regionalne. Aby wypełnić wszystkie wymogi postawione przed Stowarzyszeniem Dziennikarzy podajemy skład poszczególnych Komitetów Monitorujących.

    Więcej...