M E D I A: Nie tylko dla wtajemniczonych

| 8 maj 2014  13:47 | Brak komentarzy

Wieloznaczność myślowego odpowiednika nazwy, terminu zaistniałego w powszechnym odbiorze czy w oficjalnych zapisach prawnych, a zwłaszcza jego używanie w różnych kontekstach, powoduje chaos. Posługując się niewłaściwym terminem, w niewłaściwym kontekście – możemy być źle zrozumianym, albo posądzonym o ignorancje. Niefrasobliwe podejście do znaczenia słowa może okazać się groźne dla firmy, zagrozić strategii, którą chcemy realizować.

Korzystanie z mediów jako narzędzi marketingu, uważane jest jako przestrzeń wykorzystywana przez zarządzających firmami do generowania większych korzyści dla większego kręgu zainteresowanych – właścicieli firm, dystrybutorów, pracowników i współpracowników, a także klientów.

Termin „media” dziś używany jest w bardzo wielu kontekstach: społeczność medialna, firma medialna, mass media, ekspert media czy Media Markt.

Próbując uporządkować znaczenie tego terminu zwróciłam się z prośbą o wypowiedź dr. Krzysztofa Wojciechowskiego specjalisty prawa autorskiego i prawa mediów, wykładowcy na Wydziale Prawa i Administracji UW, członka Komisji Prawa Autorskiego, eksperta mediów publicznych.

*

Termin „media” jest wieloznaczny i występuje w różnych kontekstach. Coraz powszechniej jest on używany jako syntetyczny odpowiednik tego, co kiedyś nazywano „środkami masowego przekazu”, a co Konstytucja RP z 1997 r. nazywa „środkami społecznego przekazu” (art. 14 i art. 54 ust. 2).

Prawo Prasowe posługuje się z kolei pojęciem „prasa”, które zdefiniowane zostało w art. 7 ust. 2 pkt 1 – jako „publikacje periodyczne, które nie tworzą zamkniętej, jednorodnej całości, ukazujące się nie rzadziej niż raz do roku, opatrzone stałym tytułem albo nazwą, numerem bieżącym i datą, a w szczególności: dzienniki i czasopisma, serwisy agencyjne, stałe przekazy teleksowe, biuletyny, programy radiowe i telewizyjne oraz kroniki filmowe; prasą są także wszelkie istniejące i powstające w wyniku postępu technicznego środki masowego przekazywania, w tym także rozgłośnie oraz tele- i radiowęzły zakładowe, upowszechniające publikacje periodyczne za pomocą druku, wizji, fonii lub innej techniki rozpowszechniania; prasa obejmuje również zespoły ludzi i poszczególne osoby zajmujące się działalnością dziennikarską”.

Prasa w rozumieniu Prawa prasowego to zatem nie tylko tradycyjna prasa drukowana, ale także media elektroniczne, w tym programy radiowe i telewizyjne. Orzecznictwo uznaje za prasę także dzienniki i czasopisma w formie przekazu internetowego, i to zarówno elektroniczne wydania tytułów drukowanych, jak i przekazy istniejące tylko w formie elektronicznej w internecie, a ukazujące się periodycznie i spełniające inne wymogi z art. 7 ust. 2 pkt 1 Prawa prasowego (postanowienie SN z 26.7.2007, IV KK. 174/07).

Nie każda strona czy witryna internetowa będzie jednak „prasą”. W szczególności często odmawia się tego charakteru blogom, wskazując na ich prywatny, a nieogólnoinformacyjny charakter. Sąd apelacyjny w Łodzi stwierdził jednak, że „blog nie jest formą publikacji na tyle zamkniętą i jednorodną, by można było a priori zakładać, że jako przekaz internetowy nigdy nie wypełnia ustawowych znamion definicji prasy” (postanowienie z 18.1.2013, I ACa 1031/12). Oceny blogów pod kątem definicji prasy dokonywać należy więc indywidualnie.

Kodeks karny posługuje się z kolei w art. 212 § 2 pojęciem „środków masowego komunikowania” w kontekście kwalifikowanego typu przestępstwa zniesławienia, którego dopuszczono się za pomocą takich środków. Są one rozumiane w sposób zbliżony jak „prasa” w Prawie prasowym. Zastępowanie szeroko rozumianej „prasy”, czy „środków masowego/społecznego przekazu/komunikowania”, terminem „media” jest wyrazem dążenia do neutralności technologicznej, a jednocześnie uproszczenia terminologii i jej umiędzynarodowienia.

Pojęcie „mediów” występuje w prawie Unii Europejskiej, posługuje się nim choćby Karta praw podstawowych, w art. 11 ust. 2 dotyczącym ochrony wolności i pluralizmu mediów. Dyrektywa o audiowizualnych usługach medialnych definiuje taką usługę odwołując się w szczególności do kryteriów odpowiedzialności redakcyjnej dostawcy usługi medialnej oraz podstawowego celu – dostarczania ogółowi odbiorców poprzez sieci telekomunikacyjne audycji w celach informacyjnych, rozrywkowych lub edukacyjnych. Podobne rozwiązanie przyjęto we wdrażających w Polsce dyrektywę przepisach znowelizowanej w 2011 r. ustawy o radiofonii i telewizji. Cechą wyróżniającą usługi medialne od indywidualnej komunikacji jest ich skierowanie do ogółu odbiorców. Tak rozumiane media to zatem media masowe.

Jak rozumieć należy „media” niezwiązane z masową komunikacją ?

Termin „media” bywa też używany w zupełnie innym, niezwiązanym z komunikowaniem masowym, kontekście. „Mediami” nazywane bywają sieci służące do przesyłania lub dosyłania do budynków energii elektrycznej, gazu, wody, albo same takie substancje lub energia. „Media” to w nazewnictwie handlowym także różne rodzaje nośników treści cyfrowych (płyty CD, DVD) albo urządzenia służące do odtwarzania lub odbierania przekazów medialnych, co znajduje wyraz oznaczeniach sieci handlowych oferujących takie towary np. Media Markt.

Dziękuję za wypowiedź.

Elżbieta Grec

Komentarze

Pozostaw komentarz:





  • Międzynarodowa Legitymacja Dziennikarska

    legitymacja Członkowie naszego stowarzyszenia mogą uzyskać legitymacje dziennikarskie (International Press Card) Międzynarodowej Federacji Dziennikarzy FIJ (IFJ), z siedzibą w Brukseli.
  • POLECAMY

    Dziennikarz Olsztyński 4/2023  
    BEZPIEKA WIECZNIE ŻYWA Trafiamy na książkę Jacka Snopkiewicza „Bezpieka zbrodnia i kara?”, wydaną wprawdzie przed trzema laty, ale świeżością tematu zawsze aktualna. „Bezpieka” jest panoramą powstania i upadku Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, urzędu uformowanego na wzór radziecki w czasach stalinizmu.

    Więcej...


    Wojciech Chądzyński: Wrocław, jakiego nie znacie Teksty drukowane tutaj ukazywały się najpierw w latach 80. ub. wieku we wrocławskim „Słowie Polskim”, nim zostały opublikowane po raz pierwszy w formie książkowej w 2005 roku.

    Więcej ...


    Magnat prasowy, który umarł w nędzy 17 grudnia 1910 roku ukazał się w Krakowie pierwszy numer Ilustrowanego Kuryera Codziennego – najważniejszego dziennika w historii polskiej prasy. Jego twórca – pochodzący z Mielca – Marian Dąbrowski w okresie międzywojennym stał się najpotężniejszym przedsiębiorcą branży medialnej w Europie środkowej.

    Więcej ...


    Olsztyńscy dziennikarze jako pisarze Niezwykle płodni literacko okazują się członkowie Olsztyńskiego Oddziału Stowarzyszenia. W mijającym roku ukazało się sześć nowych książek autorów z tego grona. Czym mogą się pochwalić?

    Więcej ...



    Wyścig do metali rzadkich Niedawno zainstalowany w Warszawie francuski wydawca Eric Meyer (wydawnictwo o dźwięcznej nazwie Kogut) wydał na przywitanie dwie ciekawe pozycje, z których pierwszą chcemy przedstawić dzisiaj. To Wojna o metale rzadkie francuskiego publicysty Guillaume Pitrona, jak głosi podtytuł Ukryte oblicze transformacji energetycznej i cyfrowej.

    Więcej...

     

  • RADA ETYKI MEDIÓW

  • ***

    witryna4
    To miejsce przeznaczamy na wspomnienia dziennikarzy. W ten sposób staramy się ocalić od zapomnienia to, co minęło...

    Przejdź do Witryny Dziennikarskich Wspomnień

    ***

  • PARTNERZY

    infor_logo


  • ***

  • FACEBOOK

  • ARCHIWUM

  • Fundusze UE

    Komitety Monitorujące Reprezentacja Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej jest pełnoprawny, członkiem Komitetów Monitorujących programy krajowe i programy regionalne. Aby wypełnić wszystkie wymogi postawione przed Stowarzyszeniem Dziennikarzy podajemy skład poszczególnych Komitetów Monitorujących.

    Więcej...