Ewa Wiśniewska z Nagrodą im. Ireny Solskiej
Dziennikarze RP | 7 gru 2018 16:13 | Brak komentarzy
„… Osoba tak różnobarwna, jak jej niezliczone role w filmie, teatrze, telewizji, wszędzie… Potrzebna, podziwiana, poszukująca …”. To o bohaterce wieczoru – Ewie Wiśniewskiej!
Nagrodę im. Ireny Solskiej Ewa Wiśniewska – jako ósma laureatka tej nagrody – odebrała w warszawskiej siedzibie ZASP 3 grudnia 2018 r. Otrzymała ją „za wszechstronny dorobek artystyczny w teatrze, kinie, telewizji i radiu, ze szczególnym uwzględnieniem kreacji na deskach Teatru Narodowego”.
W tym miejscu wróćmy do cytatu. Otóż w „Notesie…” Krystyny Gucewicz znalazłam oto taką charakterystykę Ewy Wiśniewskiej: „Dwie w jednej: posąg i kumpela. Osoba tak różnobarwna, jak jej niezliczone role w filmie, teatrze, telewizji, wszędzie. Gest książęcy, temperament huzara, dowcip Rabelais’go. …Kobieta żyleta. A jednocześnie encyklopedia życia naszego codziennego. … Ewa wie wszystko. I na pewno wie wszystko o teatrze. W kulminacyjnym, dojrzałym okresie aktorstwa spełnia się w Teatrze Narodowym pod batutą najwybitniejszych reżyserów. Potrzebna, podziwiana, poszukująca”.
A że opis prawdziwy udowodniła rozmowa z Laureatką. Prowadziła ją Jagoda Opalińska. Ewa Wiśniewska, która podczas rozmowy nie traciła swojego wigoru polemicznego i nie szczędziła uwag krytycznych pod adresem dzisiejszego kształcenia aktorów, opowiedziała o muzyce, przy której odpoczywa, o swoich mistrzach (m.in. o Kreczmarze, Romanównie i Bardinim), o dobrym jedzeniu (i gotowaniu), brydżu, w którego gra po męsku. I o książce o niej, która „powstała obok mnie”, ponieważ nie udzieliła autorce wywiadu, których udzielać zresztą nie lubi. N koniec zacytowała Osiecką, która twierdziła, że „inteligencja nie przeszkadza Ewie w zawodzie”.
Dialog inkrustowały piosenki studentów Akademii Teatralnej (Zuzanna Saporznikow, Marcin Frant, Janusz Godzina [na zdjęciu] i Konrad Szymański), którym towarzyszył przy fortepianie Marek Stefankiewicz. Występy studentów AT. bohaterka wieczoru ciepło skwitowała.
Nagroda im. Ireny Solskiej, przyznawana przez Klub Krytyki Teatralnej/polska sekcję Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyki Teatralnej (IATC/AICT), ustanowiona została w roku 2010 z inicjatywy red. Justyny Hoffman-Wiśniewskiej, długoletniej sekretarz Klubu, z intencją wyróżniania wybitnych osiągnięć polskich aktorek. Jej pierwszą laureatką została Danuta Szaflarska.
Barbara Janiszewska
Komentarze
Pozostaw komentarz: