Tygodnik Podhalański” sprzedawany z samochodu z megafonem

Dziennikarze RP | 17 maj 2018  18:35 | Brak komentarzy

Rusza sprzedaż obwoźna „Tygodnika Podhalańskiego”. Gazeta będzie sprzedawana z samochodu jeżdżącego po wsiach oraz małych miastach Podhala, Spiszu i Orawy. Dyskonty nie chciały dystrybuować „Tygodnika Podhalańskiego”.

– Pojawiły się sieci handlowe, zaczęły znikać małe sklepiki, w których można było kupić lokalną prasę. Rozmawialiśmy z dyskontami o możliwości sprzedaży gazet, ale bez skutku. Dlatego postanowiliśmy kupić samochód, zamontować megafon i w ten sposób dotrzeć do tych miejsc, gdzie są problemy z dostaniem naszej gazety – wyjaśnia Jerzy Jurecki, wydawca „Tygodnika Podhalańskiego”.

Po raz pierwszy samochód wyruszy w trasę w czwartek 17 maja br. Pierwszym przystankiem będzie wieś Kluszkowce, której dotyczy okładkowy temat najnowszego wydania tygodnika. Gazety będą rozwozić pracownicy redakcji, w tym Jurecki. Samochód z gazetami ma jeździć w czwartki i piątki od Szczawnicy na wschodzie po Jabłonkę na zachodzie regionu. – Nasze nowe auto niewiele pali, ale nie przeliczamy wszystkiego na pieniądze, bo chcemy osiągnąć większe korzyści, niż jedynie sprzedaż dodatkowych egzemplarzy. Będziemy bardziej widoczni w regionie i bliżej naszych czytelników – podkreśla Jurecki.

Źródło: PRESS

Zobacz „PeeReL zza krat”

Dziennikarze RP | 15 maj 2018  22:07 | Brak komentarzy

Zapraszamy na spotkanie z Heleną Kowalik – w niedzielę (20 maja), na Warszawskie Targi Książki (Stadion Narodowy, stoisko Grupy PWN nr 34/D). To już czternasty zbiór reportaży autorstwa Heleny Kowalik. „PeeReL zza krat. Głośne sprawy sądowe z lat 1945 -1989” autorka będzie podpisywać w godzinach 13.00 – 14.00.

Dziennikarki, naszej stowarzyszeniowej Koleżanki, przedstawiać nie trzeba. Doskonałe reportaże dotyczące ważkich problemów społecznych przez lata czytaliśmy z zapartym tchem w seriach „Ekspres Reporterów” czy „Białe Plamy”. Helena Kowalik, jak mówi „chodzi na salę sadową przygotowana na zaskoczenia”. Przedtem czyta dokumenty. Potem siada do opisania ciekawych historii, których już opublikowała ponad setkę. „Warszawa Kryminalna I”, „Warszawa Kryminalna II”, „Hipokrates przed sądem”, „Miłość, zbrodnia, kara”.

Relacje dziennikarskie z głośnych procesów mogliśmy (nadal możemy) przeczytać w opiniotwórczych tygodnikach, ale książkę z autografem Autorki możemy dostać niezbyt często. Warto!

Barbara Janiszewska

GrandFront 2017

Dziennikarze RP | 15 maj 2018  21:51 | Brak komentarzy

Najlepszą Prasową Okładką Roku (GrandFront 2017) została okładka Dziennika Gazety Prawnej (nr 135/2017) „Trójpodział władzy”, autorstwa Cezarego Cichockiego.

Statuetkami ArtFront zostali wyróżnieni projektanci okładek prasowych w ośmiu kategoriach: dzienniki; gazety lokalne; polityka, gospodarka i społeczeństwo; lifestyle; rodzina i dom; kultura i sztuka; nauka, technologie i profesje; hobby.

GrandFront 2017 był XVI edycją konkursu organizowanego przez Izbę Wydawców Prasy. Zgłoszono 263 okładki z ponad 60 redakcji. Oceniało je 30 jurorów wyróżniając twórcze, innowacyjne pomysły, nowe techniki stosowane w projektach, a także profesjonalne przygotowanie okładek gazet i czasopism.

> Czytaj dalej >>>

Olsztyn. Majówka z książką

Dziennikarze RP | 15 maj 2018  21:33 | Brak komentarzy

W pewnym sensie wróciliśmy do starej, zapomnianej już tradycji, gdy zawsze w maju obchodzono Dni Oświaty, Książki i Prasy. W niedzielę, 13 maja 2018 roku nasz oddział SDRP zorganizował bowiem „Majówkę z książką” na dziedzińcu Zamku Kapituły Warmińskiej w Olsztynie.

Pomysł prezentacji publikacji pozaprasowych członków olsztyńskiego oddziału SDRP wyszedł od Feliksa Walichnowskiego, byłego naczelnego nieodżałowanej „Panoramy Północy”, doktora socjologii i autora kilkunastu książek – głównie analiz prasowych, np. tygodnika „Przegląd”. Naszą propozycję przyjął Piotr Żuchowski, były wiceminister kultury, obecnie dyrektor Muzeum Warmii i Mazur, który udostępnił kawałek zamkowego dziedzińca. W niedzielne, słoneczne południe stanęły na nich stoły, na których rozłożyliśmy część swoich wydawnictw. Nie wszyscy zapowiadani autorzy się pojawili, ale i tak była to silna reprezentacja Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej.

> Czytaj dalej >>>

MANIPULACJE TYGODNIKA „IDZIEMY”

Dziennikarze RP | 14 maj 2018  13:51 | Brak komentarzy

Nie jestem regularnym czytelnikiem tygodnika „Idziemy”. Nie moja bajka. Ale od czasu do czasu staram się zajrzeć na łamy czasopism, które katolickie, zastrzegające apolityczność, a w znacznej treści prawicowe i polityczne. Oto natrafiłem na numer 14 (652), w którym na potwierdzenie tego, co na wstępie, ksiądz Henryk Zieliński, w tak zwanym wstępniaku ostro krytykuje i potępia „czarny marsz”, który był protestem przeciwko zaostrzeniu ustawy aborcyjnej.

> Czytaj dalej >>>

Marek Książek przewodniczącym Zarządu Oddziału w Olsztynie

Dziennikarze RP | 11 maj 2018  16:40 | komentarze 2

Stary-nowy zarząd od lewej: Henryk Leśniowski, Elżbieta Rybak, Marek Książek

Śmierć Tadeusza Willana wymusiła na członkach warmińsko-mazurskiego oddziału SDRP wybór nowego prezesa zarządu. Został nim dotychczasowy wiceprezes Marek Książek.

Zasłużony dla dziennikarstwa olsztyńskiego Tadeusz Willan, prezes olsztyńskiego oddziału od siedemnastu lat, zmarł 17 kwietnia 2018 roku w wieku 85 lat. Pożegnaliśmy Go na cmentarzu w Krutyni, mazurskiej wiosce, gdzie się urodził. Nad urokliwą rzeką Krutynią, która od wieków płynie tak jak życie. Tak się złożyło, że zaplanowane wcześniej zebranie sprawozdawcze oddziału SDRP odbyło się 8 maja, już po pogrzebie Tadeusza. Trzeba więc było wybrać nowego prezesa.

Podczas zebrania dyskutowano o przyszłości oddziału

Uczestnicy zebrania, na wniosek Marka Barańskiego, zdecydowali nie uzupełniać składu zarządu, który pozostawili w trzyosobowym składzie. I spośród tych trzech osób wybrano prezesa oddziału. W głosowaniu tajnym 9 głosów otrzymał Marek Książek, dotychczasowy wiceprezes, 2 głosy – Elżbieta Rybak (sekretarz, skarbnik) i 1 głos – Henryk Leśniowski (członek zarządu, teraz został wiceprezesem).

Najważniejszym tematem dyskusji była przyszłość oddziału, do którego został przyjęty nowy członek – Andrzej Adamowicz, wydawca i redaktor „Echa Purdy” (z tej podolsztyńskiej wsi wywodzą się bracia Karnowscy, dziennikarze prawicy, a bardziej propagandziści PiS). Żaden z dyskutantów nie miał wątpliwości, że powinniśmy zachować swoją tożsamość, choć padła propozycja utworzenia z naszego oddziału odrębnego Towarzystwa Dziennikarskiego, niezależnego od Zarządu Głównego SDRP. Jednak taki rewolucyjny pomysł nie zyskał poparcia. Po pierwsze – nie stać nas, nie tylko ze względu na poważny wiek większości członków, na osobny podmiot, który trzeba zarejestrować i utrzymywać. Dwa – jedność pozwala na więcej, np. na korzystanie z pomocy organizacyjnej „centrali” czy portalu Stowarzyszenia.

Oddział prawie w komplecie

Zyskała za to akceptację propozycja nawiązania współpracy ze Stowarzyszeniem Społeczno-Kulturalnym „Pojezierze” (w siedzibie którego odbyło się nasze zebranie), organizujące np. spotkania ze znanymi dziennikarzami pod hasłem „Twarze mediów”. Zebranie upoważniło też Marka Książka do wysłuchania propozycji prezesa olsztyńskiego SDP ks. Ireneusza Bruskiego, który zaproponował spotkanie na szczeblu regionalnym. Współpraca między oddziałami mogłaby dotyczyć organizacji Dni Seweryna Pieniężnego, patrona dziennikarzy Warmii i Mazur.

Feliks Walichnowski przygotował ekspozycję swoich publikacji dotyczących Warmii i Mazur

Zarząd zobowiązał się do poszukiwania dodatkowych środków na działalność, co może uczynić ją aktywniejszą, zwiększając tym samym „siłę przyciągana” nowych członków. Z kolei Andrzej Cieślak zgłosił gotowość sporządzenia nowego leksykonu dziennikarzy należących do naszego Stowarzyszenia.

Najbliższa impreza oddziału SDRP to prezentacja twórczości literackiej członków oddziału na olsztyńskim zamku – w niedzielę, 13 maja, wspólnie z Muzeum Warmii i Mazur. Zdecydowano również, aby najbliższy kwartalnik olsztyńskiego SDRP „Dziennikarz” w całości poświęcić życiu i twórczości naszego wieloletniego Prezesa – Tadeusza Willana.

ZO

Manipulator Krzysztof Ziemiec

Dziennikarze RP | 7 maj 2018  13:02 | Brak komentarzy

Znany prezenter telewizyjny Krzysztof Ziemiec ma większe ambicje niż tylko prowadzenie propagandowego programu w TVPiS pt. „Wiadomości”. Odnalazł w sobie talent literacki i najpierw, wspólnie z Mirą Suchodolską, napisał książkę o swoim wychodzeniu z poważnego wypadku. Ostatnio dał się poznać jako reportażysta, pisząc książkę „Wysiedlenie. Akcja Wisła 1947”. Autor był z nią nawet na promocji w Olsztynie, gdzie otrzymał zaległą Nagrodę Pieniężnych w konkursie organizowanym przez miejscowy oddział SDP. Podobno głosów polemicznych nie usłyszał.

Tymczasem krytyczną recenzję tej publikacji napisał, i zamieścił w ukraińskim tygodniku „Nasze słowo”, Andrzej Orzechowski z Lelkowa, jeden z rozmówców Ziemca. Mamy polską wersję tego tekstu pt. „Wysiedlenia, wypędzenie czy deportacja?”, z którym nie do końca musimy się zgadzać, ale w którym autor punktuje stołeczną gwiazdę dziennikarstwa telewizyjnego, chwilowo na usługach partii rządzącej. Jak z tego wynika, Ziemiec pisał pod założoną z góry tezę, co jest najgorszym przewinieniem w branży medialnej, ale co staje się – niestety – coraz częstszą praktyką.

> Czytaj dalej >>>